Gaz czy warto? |
Autor |
Wiadomość |
Picek7
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander III
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Maj 2017 Posty: 16 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 27-05-2017, 11:11 Gaz czy warto?
|
|
|
Witam.
Jestem nowym posiadaczem Outlandera w benzynie 2.0. Auto ma 10 miesięcy. Zastanawiam się nad montażem gazu. Czy ktoś z Was ma doświadczenie z gazem i może mi polecić instalację. Czy silniki 2.0 dobrze znoszą gaz? Czy może lepiej nie ryzykować i nie montować gazu żeby nie było problemu z gwarancją? |
|
|
|
 |
Tygr
Forumowicz

Auto: Lancer 2004 LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 27 Gru 2016 Posty: 245 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-05-2017, 13:52
|
|
|
Picek7, Przeczytaj warunki gwarancji, zobaczy czy LPG jest dopuszczalne.
Jeżeli tylko sinik i producent dopuszcza LPG zakładaj lpg.
Pamiętaj ze oszczędza się na stacji, nie na instalacji. |
_________________ My rifle is my best friend. It is my life. |
|
|
|
 |
jaspero
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Sty 2017 Posty: 30 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 27-05-2017, 14:49
|
|
|
Mam podobny dylemat tylko 2.4 wersja USA silnik 4j12, coś gazownik kręcił nosem, wspominajac coś o szklankach. Jakie są wasze doświadczenia? |
_________________ Mitsubishi Outlander 2018 Limited Edition |
|
|
|
 |
Picek7
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander III
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Maj 2017 Posty: 16 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 27-05-2017, 16:15
|
|
|
Gwarancja nie dopuszcza instalacji gazu. Utracona zostanie gwarancja na część silnika. Dlatego pytam czy ktoś może użytkuje Outlandera jakiś czas z instalacją gazową i jak się sprawuje. Czy nie ma problemu z silnikiem. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 27-05-2017, 16:26
|
|
|
Przy dobrej instalacji i dobrym montażu oraz strojeniu silnikowi nie powinno się nic stać ale oczywiście zawsze jest ryzyko, że gazownik popełni błąd lub że któryś wtryskiwacz nieznacznie zmieni swój wydatek względem reszty. Za bardzo można tego nie wyczuć i nawet podstawowa diagnostyka tego nie wykaże. Jeśli jednak gazownik się przyłoży i dodatkowo będziesz częściej sprawdzał luz zaworowy to raczej nie powinno się nic dziać ale podstawa to dobra instalacja, właściwy montaż i dokładne strojenie na drodze z podglądem korekt benzynowych oraz z wykorzystaniem sondy AFR. |
|
|
|
 |
andyg74
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander III 2.0 cvt +gaz
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Sty 2016 Posty: 30 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 27-05-2017, 21:52
|
|
|
Użytkowuję Outlandera 2.0 od nowości na lpg zakładanej przez dilera w firmie zewnętrznej z którą mają umowę i zgodę Mitsubishi Polska. Gwarancji nie utraciłem ale był wymóg założenia w nowym samochodzie a nie po odbiorze pojazdu a instalacja po jakimś czasie. W silniku 2.0 nie ma regulacji zaworów szklankami tylko systemem śrubowyn. Kontrolę luzu robi się co 15000. U mnie nie trzeba było nic regulować. Koszt 100 km ok. 22 zł. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 28-05-2017, 08:18
|
|
|
andyg74, a jakiej firmy jest instalacja? Jeśli jest lubryfikacja to radzę uważać bo na forum opisywany jest przypadek jak taka instalacja z lubryfikacją przyczyniła się do uszkodzenia silnika. |
|
|
|
 |
Picek7
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander III
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Maj 2017 Posty: 16 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 28-05-2017, 09:32
|
|
|
andyg74 u którego dilera zakładałeś gaz? I czy teraz jak użytkuje 10 miesięcy outlandera to już nie zamontują instalacji gazowej? |
|
|
|
 |
cinekm
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander III
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Kwi 2017 Posty: 3 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 28-05-2017, 16:05
|
|
|
Właśnie mam ten sam dylemat z montażem gazu. Ostatnio byłem u dilera i potwierdzam słowa przedmówcy. Nie montują gazu, a jeśli zrobię to samemu to niestety, ale stracę gwarancję na silnik. I właśnie nie wiem co robić. Bo rocznie robię jakieś 25tys, a spodziewam się, że ceny benzyny raczej będą rosły. |
|
|
|
 |
lexus
Mitsumaniak lexus

Auto: outekII 2,0 DID 2007 intense+
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 1122 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 28-05-2017, 17:16
|
|
|
jak się robi 25t,to kupuje się diesla |
_________________
 |
|
|
|
 |
Tygr
Forumowicz

Auto: Lancer 2004 LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 27 Gru 2016 Posty: 245 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28-05-2017, 19:45
|
|
|
lexus, Koszty napraw są często większe niż cała instalacja |
_________________ My rifle is my best friend. It is my life. |
|
|
|
 |
Tafla
Forumowicz Tafla
Auto: Outlander III 2.0 CVT 4WD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Lut 2017 Posty: 149 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 28-05-2017, 20:21
|
|
|
20-25 kkm to za mało żeby zainwestować w diesla. Ja tyle robię i liczyłem w każdą stronę i nie opłacało się. Na gaz też nie przerabiam mimo tego, że pewnie mogłoby się to zwrócić. Kupując samochód wiedziałem ile będzie palił i byłem na to przygotowany. Ale to już kwestia indywidualna i do wyboru każdego z osobna. |
|
|
|
 |
andyg74
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander III 2.0 cvt +gaz
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Sty 2016 Posty: 30 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 28-05-2017, 21:07
|
|
|
plecho1 napisał/a: | andyg74, a jakiej firmy jest instalacja? Jeśli jest lubryfikacja to radzę uważać bo na forum opisywany jest przypadek jak taka instalacja z lubryfikacją przyczyniła się do uszkodzenia silnika. |
Instalacja BRC z lubrykacją zakładana w AutoSystem Sopot. Samochód kupiony w 2015 w plichta Gdynia. Aktualnie serwisowany w Mitsubishi Wojtanowicz Gdynia. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
|
|
|
 |
tomoman
Forumowicz
Auto: Outlander III 2.0 CVT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Paź 2016 Posty: 163 Skąd: Skórzewo
|
Wysłany: 28-05-2017, 22:21
|
|
|
Tafla napisał/a: | 20-25 kkm to za mało żeby zainwestować w diesla. Ja tyle robię i liczyłem w każdą stronę i nie opłacało się. Na gaz też nie przerabiam mimo tego, że pewnie mogłoby się to zwrócić. Kupując samochód wiedziałem ile będzie palił i byłem na to przygotowany. Ale to już kwestia indywidualna i do wyboru każdego z osobna. |
Niby tak i miałem takie podejście, ale jak koledzy tutaj piszą o kosztach, to człowiek zaczyna myśleć, że byłoby na iPhona co roku Ja nie przerabiam ze względu na gwarancję, ale miałem w sumie 3 auta na gaz. 2 chodziły idealnie, a jeden (pierwszy) przerobiłem u partacza i już zawsze były problemy. Drugi przerobiłem u partacza, ale znalazłem fachowca, który umiał to naprawić i samochód chodził idealnie 6 lat. Także z gazem rzeczywiście - liczy się fachowiec, to najważniejsze. |
|
|
|
 |
|