Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

thompson · Wysłany: 15-12-2011, 00:12 **Sonda lambda do silnika 2,4 4g69**

Mam walniętą grzałkę w pierwszej sondzie lambda (tej w kolektorze). Sonda, która siedzi aktualnie w samochodzie ma oznaczenia: DENSO 234000 8961 10E21 . Może mi ktoś podpowiedzieć jak dobrać odpowiednią sondę? Czy te numery w drugim i trzecim członie są ważne? Pytam, bo są na allegro podobne sondy, z tym że różnią się tymi numerami. Jedynie 234000 się powtarza.

elektryk · Wysłany: 15-12-2011, 01:47 **Re: Sonda lambda do silnika 2,4 4g69**

mariusz_2050 · Wysłany: 15-12-2011, 20:11

Niedawno elektryk postawił złą diagnozę w moim miśku i podmienił na próbę sondę lambda. Wyciągnął jakąś używaną z szuflady i jeżdżę na niej do dzisiaj bo nie mam czasu podjechać na powrotną zamianę. Nic sie nie dzieje więc myślę, że spokojnie możesz zamontować np. NGK (chyba czteroprzewodowa).

thompson · Wysłany: 15-12-2011, 21:18

Zamówiłem dziś sondę Denso z przeznaczeniem do Outlandera 2,4. Sprzedawca twierdzi, że będzie pasowała. Zobaczymy pojutrze.

Edit: Oczywiście nie mogło być tak, żeby wszystko poszło jak należy - przyszła druga sonda, ta z lewej strony z krótkim przewodem. Odesłana do wymiany.

Edit2: Sonda wymieniona na tą z dłuższym przewodem. Okazało się jednak, że źle została zdiagnozowana uszkodzona sonda i niesprawną grzałkę ma jednak ta która przyszła poprzednio z krótkim przewodem. Jaja na całego. Podłączyliśmy mimo to w miejsce uszkodzonej tą z dłuższym przewodem. Wszystko gra! :mrgreen:

toyka · Wysłany: 08-10-2015, 22:50

Witam koledzy.Doklejam sie z moimi rozterkami.
Mam miska z 2004 roku 2,4 Mivec z LPG.(staq4 plus obd)
Gazownia zalozona miesiac po kupnie. Autko zrobilo juz na LPG jakies 18 tys km. Miesiac temu zaczely falowac obroty na jalowych, czasem to nawet sie krztusil. Okazały sie byc przyczyna swiece. Przyszly nowe NGK irydium z platyna i problem prawie zniknal. Pisze prawie bo w roznych momentach faluja lekko obroty. Jako ze problem ze swiecami pojawil sie na trasie do PL z NL (zapalil mi sie CE- jechalem dalej odczytalem w domu ) przejechalem dobre 600km na zdypconej swiecy. Mogly oberwac cewki wiec takowe zamowilem i czekam na dostawe. Dzis po uruchomieniu silnika (jeszcze byla na PB) zapalil mi sie CE. Odczytalem...P0141 Grzalka czujnika tlenu obwod,Bank 1 czujnik 2 (0).
Komunikata rozumiem...uszkodzona grzalka na lambdzie....tylko ktorej?? tu sa jak wiadomo 2 przed katem i dwie za. Domyslam sie ze to te przed katem bo te za kontroluja te przed. Pytanie czy ktos wie ktora jest ktora. No i czy trzeba koniecznie kupowac oryginal?
Pozdrawiam i licze na pomoc

Bizi78 · Wysłany: 09-10-2015, 07:37

P0141: Cylinder 1, 4 Oxygen Sensor (Rear) Heater System

Resztę informacji o diagnozie znajdziesz w manualu :wink:

.

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=33519

plecho1 · Wysłany: 09-10-2015, 07:57

Denso robi dobre sondy zarówno dedykowane jak i uniwersalne. Tu masz ich katalog http://www.denso-am.pl/e-katalog/ dobierz według niego właściwą, możesz też kupić w ich sklepie mają nawet niezłe ceny. Jeśli padła Ci pierwsza to katalogu będzie jako regulacyjna a jeśli za katalizatorem, to będzie diagnostyczna. W uniwersalnej będziesz musiał dorobić wtyczkę odcinając ją od starej sondy, złączki do połączenia przewodów będą w komplecie z sondą.

qlka2 · Wysłany: 27-10-2015, 07:27

Mi do 4G63 jak miałem uszkodzoną grzałkę wsadzili sondę chyba firmy NTK twierdząc że to jedyna która jest sprawdzona, ma dobrą charakterystykę i będzie dobrze chodzić.
Fakt że od tego czasu jest ok ale z innymi rzeczami też różne bajkowe historie mi opowiadali, o kosmicznych technologiach w outku i np. specjalistycznych przyrządach do ustawiania rozrządu.
Zresztą jak ktoś się specjalizuje w jakiejś marce to tak Ci wizję przedstawi że tylko on posiada tajemną wiedzę na ten temat...

toyka · Wysłany: 14-12-2015, 19:00

Trochę późno ale zawsze to lepiej niż w cale...dziękuję za pomoc.
Lambda wymieniona i błąd skasowany i już się nie pojawił.
Cewki też zostały wymienione na 4 nówki (zamienniki)
Po wymianie cewek DUŻĄ odczuwalną różnicą był niesamowity "kop". Silnik wyraźniej szybciej się wkręca na obroty.
Więc tak. Minęły 2 miesiące po awarii świec, profilaktycznej wymianie cewek i sondy lambda i mam kolejny problem...delikatne falowanie obrotów na zimnym silniku które potrafi przygaszać światła gdy je włączę od razu, gdzie po rozgrzaniu silnika i paru km jazdy znika ale nie ma tu reguły. Np wczoraj i dziś silnik faluje/trzęsie się delikatnie nawet po 30 km jazdy.
Błędów nie ma.
Dodam, że rozrząd kompletny i pasek wielorowkowy wraz z osprzętem wymieniony a zawory były regulowane okolo 18 tyś km temu. Czyżby już prosiły się o regulację? silnik 4g69 wymaga regulacji luzów co 30 tys na PB, ja założyłem co 20 tyś na gazie.
Dodam jedną ważną informacje. Od czewca gdy mam to auto to słychac czasami delikatne metaliczne stukanie pod komorą silnika. Dzwięk do złudzenia znany mi z mojego poprzedniego auta golfa 4 1.6 sr gdy kable WCZ miały przebicie>stąd moja wymiana świec i cewek (po kabli tutaj nie ma). Jakieś sugestie?
Pozdrawiam

staszq2 · Wysłany: 14-12-2015, 20:27

wizek · Wysłany: 10-08-2017, 14:49

Mitsubishi Grandis 2,4 4g69
Interfejs OBD SCAN Bluetooth ELM327 OBD2 MINI
Aplikacja na Androida Olivia Drive

P0135: 02 Sensor Heater Circuit Malfunction (Bank 1 Sensor 1)

Pytanie: który to jest czujnik, ten z krótkim kable czy ten z długim kablem.
P.S.: Srawdzałem w serwisówkach Grandisa i Outlandera i nie znalazłem

[ Dodano: 10-08-2017, 14:57 ]
Komputer pokazał Mi że jest niesprawna sonda lambda (Bank 1 Sensor 1).
Są ich cztery dwie u góry i dwie na dole. (Bank 1) oznacza że te na górze ale nie wiem (Sensor 1) gdzie jest, po stronie pasażera czy kierowcy? Zabawne jest że na tej aplikacji sprawdziłem czy jest sprawne napięcie przemienne, pokazuje że obie są sprawne ale jedna jest bardziej leniwa. :shock:

plecho1 · Wysłany: 10-08-2017, 17:40

Odepnij wtyczkę od sondy i sprawdź jaki błąd wyskoczy.

gregszczytno · Wysłany: 23-09-2017, 19:15

Cześć przyłącze się do tematu
OI gen 2.4 LPG już od 40 tyś siedzi obecnie 188 tyś na zegarze rocznik 2003.
Wszystko hulało tyle czasu aż pewnego pięknego dni zapalił się CE. Szybka kontrola spalona lambda za kat.
Ok sonda dobrana przyszła wymieniona odczyty ok wszystkie sondy sprawne.
Przejechane z 500 km i wywala błąd P0173 korekta wtrysku.
Korekty odczytana - pierwszy rząd około (-1) (- 2)
rząd drugi na wolnych obrotach 24 na obu
O co e tym chodzi ?
Po kasacji błąd powraca co kilkanaście kilometrów. Czyżby zapchany katalizator ? Nie wiem za bardzo dlaczego tak mi to przyspiesza - może ktoś coś doradzi ?

Bzyk_R1 · Wysłany: 23-09-2017, 21:13

gregszczytno, Zacznij od wymiany filtra powietrza i zrób reset ECU potem zaadaptuj prawidłowo mapę na benzynie i zrób odczyty korekt. Zobaczymy co dalej. Sonda przed katalizatorem jest diagnostyczna, jeżeli już masz problem z sondą i korekty szaleją to szukaj przyczyny w tej pierwszej w kolektorze. Ale najpierw jak pisałem prosty i tani test.

radek79 · Wysłany: 24-09-2017, 20:46

równie dobrze może być rozjechana mapa gazu lub wtryskiwacz gazu i będzie ten sam błąd
prosty sposób na sprawdzenie tego to skasowanie błędu i jazda tylko na benzynie jeżeli błędu nie będzie,jeżeli pojawi się po jeździe na gazie to masz winowajcę