[CS9 2.0DOHC] Odebrałem Lance od mechanika.. |
Autor |
Wiadomość |
Virtuoso
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 06r. 2.0DOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Wrz 2017 Posty: 5 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 23-09-2017, 15:51 [CS9 2.0DOHC] Odebrałem Lance od mechanika..
|
|
|
Witam Serdecznie.
Panowie od razu przejdę do rzeczy bo serce mi się kraje i boli mnie brzuch z nerwów. W piątek wstawiłem auto do warsztatu na wymianę rozrządu. Rozrząd komplet od SKF pompa wody Thermotec. Autko dotychczas pracowało perfekcyjnie. Nie mogłem się do niczego przyczepić. Godzinę temu odebrałem Lance od mechanika i jakby mnie piorun trafił.. Serce mojego skarba pracuje dużo głośniej(wcześniej przy odpalonym silniku stojąc obok auta ledwie można było usłyszeć pracę silnika), obroty dziwnie się zachowują(przedtem po wrzuceniu na luz 800obr/s teraz raz 800obr/s raz 1000obr/s) no i rzecz która mnie równie bardzo martwi jak głośna praca silnika to przy zwiększaniu obrotów słychać dziwny stukot. Przyśpieszenie i ogólne działanie silnika w trakcie jazdy normalne, bez zmian - koni nie ubyło. Czy to normalne, ze po wymianie rozrządu auto inaczej pracuje i jestem przewrażliwiony czy może mechanik coś spartaczył? Koledzy jak było u Was po wymianie? Dzwoniłem do gościa w poniedziałek po 8 jadę na "sprawdzenie".. aż się boję.. Co powinienem zrobić, możecie coś doradzić?? Pozdrawiam, Cezary |
|
|
|
 |
Hornet
Forumowicz

Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 889 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 23-09-2017, 17:07
|
|
|
Podejrzewam źle ustawiony wałek balansowy. Na forum temat poruszany wielokrotnie, nie każdy mechanik umie sobie z nim poradzić... |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 23-09-2017, 18:46
|
|
|
Do weryfikacji rozrząd, zle ustawiony balans będzie powodował wibracje i buczenie silnika |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Virtuoso
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 06r. 2.0DOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Wrz 2017 Posty: 5 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 23-09-2017, 19:28
|
|
|
Dziękuje za szybką odpowiedź. Zapewne macie racje, czyli rozrząd do rozbiórki i do złożenia raz jeszcze?
Ps. Pytanko małe, facet który robił przy Miśku powiedział, żebym sprawdził poziom płynu chłodniczego na zimnym silniku z jakiegoś tam powodu - nie zapamiętałem.. Nie znam się kompletnie, ale czy to normalne, że przy wymianie rozrządu grzebie się coś przy płynie chłodniczym? |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21019 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 23-09-2017, 19:41
|
|
|
Virtuoso napisał/a: | czy to normalne, że przy wymianie rozrządu grzebie się coś przy płynie chłodniczym? |
Skoro wymieniał pompę wody to normalne . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
msokol
Mitsumaniak
Auto: Outlander II 2.0 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Kwi 2017 Posty: 273 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-09-2017, 21:35
|
|
|
Jak napisał Bizi78, przy wymianie pompy spuszcza się cały płyn z obiegu i wlewa nowy. Odpowietrza się układ, ale czasami i tak może nie wszędzie idealnie dotrzeć. Niektórzy po wymianie rozrządu wlewają go trochę więcej i zalecają późniejszą kontrolę. |
|
|
|
 |
remi
Forumowicz
Auto: Lancer VIII 1,8 Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 810 Skąd: wałbrzych
|
Wysłany: 07-10-2017, 12:36
|
|
|
Stawiam na wałek balansowy....jednak jeszcze możliwe, że napinacz szlag trafił przy wymianie (jeśli go nie wymieniałeś teraz). |
|
|
|
 |
|