Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Grzeniu92 · Wysłany: 15-06-2019, 15:01

Sprawdzałem to dosyć łopatologicznie, między innymi wziąłem brake cleaner i psiknąłem po przejechaniu 20km z przodu od razu odparowuje, a z tyłu spłynął czyli, że były zimne. Również wymieniłem klocki tył i regenerowałem jarzmo zacisku (ponieważ wcześniej miałem cały czas jedną stronę zardzewiałą) teraz jest trochę lepiej, ale dalej dociska małą część tarczy.
Ogólnie nie wiem jak miałbym to jeszcze sprawdzić.

HUGIO · Wysłany: 15-06-2019, 17:47

Grzeniu92 · Wysłany: 15-06-2019, 20:55

Głównie to jadę ponad 100km/h
Jarzmo dociska bo zamiast zardzewieć jest błyszczące (przed jego wymianą tak nie było), tylko na nie wielkiej części.

Może po regeneracji niechcący zapowietrzyłem układ tylnej osi.

mkm · Wysłany: 30-06-2019, 22:46

Grzeniu92, to hamuj awaryjnie kilka razy z tych 100km prawie do zera - ale naprawdę awaryjnie i potem sprawdź.

W nowych autach jest problem tyłu - przy spokojnej, a zwłaszcza płynnej jeździe tył jest praktycznie nieużywany (chyba, że stabilizacja i inne systemy podpięte pod ABS to wtedy jest odwrotnie - tył znika szybciej niż przód).

Warto raz na kwartał ze dwa trzy razy (w bezpiecznych warunkach oczywiście) wcisnąć hamulec w podłogę, żeby choćby tłoczek przeszedł całą długość roboczą, a nie pracował na 1/3 wysunięcia :wink:

maverickoti · Wysłany: 04-09-2019, 07:40

Witam,

Mam pytanie odnośnie odpowietrzania układu hamulcowego a dokładnie o sprzęgło. Czy je też odpowietrzamy, czy tylko 4 zawory przy zaciskach hamulcowych?

Czy wymienialiście kiedyś zaworki w zaciskach do odpowietrzana, czy jak nie jest to niezbędne to nie bawić się w to?

Z góry dzięki za pomoc.

HUGIO · Wysłany: 06-09-2019, 09:20

maverickoti,
Sprzęgło ma "wentylek" do spuszczania płynu (pomiędzy akumulatorem, a silnikiem z przodu - zawór jest plastikowy, żółty). Przy czym trzeba uważać, żeby się nie zapowietrzyło, bo potem sprzęgło spadnie do podłogi i jedynym wyjściem będzie podpięcie odpowietrznika ze sprzęgła do zacisku hamulcowego i przepchanie płynu "w drugą stronę" z hamulca (piszę z doświadczenia :roll:

).

Jeśli nie są zapchane i zerdzewiałe, a dobrze działają, to raczej nie ma potrzeby ich wymieniać. Chociaż w sumie koszt nowych też nie jest jakiś ogromny, więc to już zależy od Ciebie.