Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[CB4W 1.6] Trzęsie przy hamowaniu, przetoczyłem ta
Autor Wiadomość
Xiff 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 1.6 1995 Kombi
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 156
Skąd: Chorzów
Wysłany: 07-06-2007, 21:52   [CB4W 1.6] Trzęsie przy hamowaniu, przetoczyłem ta

Hej, mam pytanie na temat trzesacego sie wozu przy hamowaniu. Myslalem ze to kwestia tarczy hamulcowych i klockow, wiec przetoczylem ale nadal jest to samo. Zastanawiam sie czy moze byc to kwestia tylnich hamulcow bebnowych.

Ale jeszcze ostatnio jak jechalem to zastanawialem sie czy to moze miec jakis zwiazek z gumkami stabilizatora. Niedawno wymienialem laczniki z gumami ale te dwie gumy ktore sa na samym precie nie byly wymieniane bo to za duzo zachodu bylo, a wiem ze z tamtego wlasnie miejsca dochodzi mi czasem stukanie na wertepach.

Czy to ze na stabilizatorze na gumach mam luzy moze powodowac trzesienie sie samochodu podczas hamowania?


To pytanko do dyskusji... Jeżeli nie to to co?
Dodam że trzesienie jest odczuwalne kiedy chamuje np. ze 140km/h az do jakiegos50 km/h, a kiedy jade np. 90 i zaczynam mocno hamowac to tylko czasami mi trzesie fura.. :(
_________________
Bo wypadek to dziwna rzecz.
Nigdy go nie ma,
Dopóki się nie wydarzy.

K. P.
Ostatnio zmieniony przez akbi 08-06-2007, 16:28, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
jelonek98 
Forumowicz


Auto: Lancer 91r 1.5 12V LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 81
Skąd: Warszawa
Wysłany: 07-06-2007, 23:02   

Mi trzęsie przy 60 :(
_________________
Mitsubishi Lancer GLXi + LPG, 1991 rok, 1.5, 12V.
 
 
 
czekoladka_1981 
Mitsumaniak


Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy
Dołączyła: 07 Maj 2007
Posty: 3375
Skąd: wrocław
Wysłany: 07-06-2007, 23:11   

A jakiej firmy masz tarcze i klocki. Ja miałam to samo z JC nowe i też przetaczałam,
zmieniłam na ATE kpl. i mam święty spokój,łączniki stabilizatora wymień to nie jest aż taki koszt.
Cytat:
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21949
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 08-06-2007, 08:47   

Powody telepania:
-krzywe lub źle przetoczone tarcze,
-niskiej jakości klocki hamulcowe,
-luzy w zawieszeniu,
-zużyty płyn hamulcowy,
-zużyte amortyzatory,

Tarcze powinno się przetaczać na aucie.

[ Dodano: 08-06-2007, 08:48 ]
Aha jeszcze zużyte i/lub stare opony.
 
 
mitutoyo
[Usunięty]

Wysłany: 08-06-2007, 10:14   

Hugo, jak się przetacza tarcze na aucie?
 
 
piwkotom 
moderator mitsumaniak
maruda


Auto: Touareg V8 :)
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 03 Sie 2005
Posty: 1620
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 08-06-2007, 10:29   

mitutoyo napisał/a:
jak się przetacza tarcze na aucie?


Jest do tego specjalny sprzecik, ale niestety nie zawsze da sie zastosowac ze wzgledu na wymagane miejsce. U mnie w Galu nie udalo sie zrobic tego na tylnej tarczy. W Lodzi robia to na przyklad w Polmozbycie na Retkinii.
_________________
 
 
 
mitutoyo
[Usunięty]

Wysłany: 08-06-2007, 11:08   

A to dobre jest, zaraz w necie pogapie z ciekawości jak to wygląda, dzieki za rozjaśnienie
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21949
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 08-06-2007, 15:22   

mitutoyo napisał/a:
Hugo, jak się przetacza tarcze na aucie?
mitutoyo napisał/a:
A to dobre jest
Bardzo dobre. Jak przetoczą tak jak trzeba to tacze nie mogą bić. Przede wszystkim dlatego, że zawsze piasta w używanym aucie jest gdzieś tam "szturchnięta" czy też w zawieszeniu są luzy. Lub też na łożyskach. I znam kilka przypadków kiedy tarcze zostały zdemontowane z auta, przetoczone a po założeniu ich kierownica o mało nie wybijała zębów podczas hamowania. Jak toczysz na aucie to tarcza pracuje w swoim "wypracowanym" położeniu i nie będzie bić.
 
 
qpal 
Forumowicz
Mariusz

Auto: SEAT IBIZA 6L FR
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 130
Skąd: Włocławek
Wysłany: 08-06-2007, 15:37   

Ile kosztuje przetoczenie :?: Czy skórka warta była wyprawki :mrgreen: Nowej szukaj np. tu
http://www.mikoda.pl/publ...ent=det&id=3095
a tak wyglądają nacinane
http://www.mikoda.pl/public/foto.htm
Ktoś kto czyta dokładnie to wie, że tarcza może się zurzyc nax. 2 mm
A tak prywatnie to zamień opony. O tym nikt nie wspomniał.
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21949
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 08-06-2007, 17:30   

qpal napisał/a:
Ile kosztuje przetoczenie Czy skórka warta była wyprawki
Koszt 50-100 zł. Jeśli tarcze mieszczą się w tolerancji zużycia to warto.
 
 
Xiff 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 1.6 1995 Kombi
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 156
Skąd: Chorzów
Wysłany: 09-06-2007, 22:11   

Co do tarczy to raczej po przetoczeniu powinno byc ok. Mierzylem mikrometrem przed przetoczeniem i po przetoczeniu juz na zamontowanym kole i bylo elegancko, prawie nie drgnal, wiec musze szukac innej przyczyny.. Wahacze mam nowki sztuki..
Czy moze to byc kwestia gumek na stabilizatorze?
_________________
Bo wypadek to dziwna rzecz.
Nigdy go nie ma,
Dopóki się nie wydarzy.

K. P.
 
 
 
CichyTom
[Usunięty]

Wysłany: 09-06-2007, 22:21   

luzy na gumkach na stabilizatorze odpowiadają tylko za hałas na małych , krótkich wertepkach, przy hamowaniu nic nie powinno chrobotać,
ja bym sprawdził sworznie, bo może tam czai się luz, może którys jest wybity
 
 
menadzer
[Usunięty]

Wysłany: 10-06-2007, 09:31   

To jakie tarcze warto kupić, żeby sie szybko nie zwichrowały? Teraz mam tarcze z JC i klocki Kaszijama (nie wiem jak to się pisze) i mam wibracje. Myśle że jak są słabej jakości to się grzeją i tarcze sie krzywią od temperatury.
 
 
Bastek
[Usunięty]

Wysłany: 10-06-2007, 09:41   

Mimo wszystko sprawdz gumki stabilizatora i łączniki :mrgreen:
 
 
japas
[Usunięty]

Wysłany: 10-06-2007, 10:37   

menadzer napisał/a:
To jakie tarcze warto kupić, żeby sie szybko nie zwichrowały?


Myślę,że jakiejś renomowanej firmy. Omijaj Mikody. Szwagier pracuje w firmie, w której odlewali tarcze dla Mikody- twierdzi,że to badziew jakich mało.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.