Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Tomasz1023 · Wysłany: 15-03-2006, 19:42 **Przepływka**

Witam! Mam hyundaia scoupe z silnikiem takim jak w Colt/Lancer G4dj/4G15!
Dziś przy sciaganiu traby słonia zauwazyłem ze cos nie tak z przepływomierzem :shock:

Ta harmonijka jest cała pokrzywiona, powyginana ,plaster miodu jest oki i reszta tez! Mam gaz ale bum nie było!
Autko mi bardzo duzo pali benzyny(opisywałem to juz na forum mitsubishi itd) i dalej nie moge dojsc co jest przyczyną tego spalania!
Nie mam problemów z odpalaniem, ani wkrecaniem sie na obroty
Po zdjeciu wtyczki z przepływki autko gaśnie!
Czy moge całkowicie wyjąc ta harmonijke z przepływki???

ROMEL · Wysłany: 15-03-2006, 21:20

Na problem wysokiego zuzycia paliwa już odpowiedziałeś sobie sam... więc nie będe sie rozpisywał...

Co do przepływki - to czy miałeś bum czy nie to bym postawił na tym duuuży znak zapytania - przecież przepływka sama sie nie rozleciała... tzn ten plaster miodu o którym piszesz...

Tak czy inaczej... ten plaster miodu to dość ważna sprawa ponieważ on ukierunkowuje przepływające powietrze - co pozwala na właściwy pomiar... brak tego plastra lub też jego deformacja mniejsza lub wieksza powoduje zakłucenia pomiarów (jasna sprawa)...

Poprostu poszukaj drugiej przpływki wymień - a mozliwe że problemy ze spalaniem nadmiernej ilości gaziury i paliwa sie skończą...

Hmm... sie rozpisałem - a kolega wyraźnie napisał że plaster miodu cały...to przez moją chorobe... chyba..

Jeżeli chodzi o to cosik papierowe zygzakowate... to równiez może zakłócać sprawe pomiarów... tak czy inaczej...
Nie powinieneś niczego wyciągać - skośnooki miał w tym cel aby to tam umieścić...

Pozdrawiam

josie · Wysłany: 15-03-2006, 22:13

Tekturowa harmonijka nie jest idealnie symetryczna, nie wiem do czego ona służy ale moim zdaniem zbiera jakieś zanieczyszczenia dodatkowo. Przynajmniej moja harmonijka nie jest i na innych zdjęciach też nie była.
Sprawdź sondę lambda.

tomusn · Wysłany: 15-03-2006, 23:21

wysypał się nam Spacerunner (właściwie teściowi), znaczy kręci, błędów nie ma, ale nie chce odpalić. :cry:

poniewaz muli się jak muł, ostatnio sprawdzałem jak zachowa się bez sondy lambda (która defacto daje płaski 0.00V wykres), wyjąłem też wtyczkę z przepływki, silnik zakaszlał, obroty spadły, ale szedł dalej.

sprawdzając za poradą Bartka przepływomierz rozebrałem obudowę filtra i moim oczom ukazał się obrazek:

ale nie taki, w miejscu najniższego plastra nic nie było, a blaszka pogięta leżała na dole w obudowie filtra, dwie górne - ok.

trochę ją rozcapierzyłem, ale chyba do wymiany i tak całość, jutro kosmiczny biegacz idzie do lekarza i zobaczymy co powie

teść mówi, że nie miał strzału gazu, klapka przeciwstrzałowa w trąbie jest, ale się zacina, może raz miał ale nie zauważył

Tomasz1023 · Wysłany: 17-03-2006, 17:18

Ale mi nie zgłasza komp błedu przepływki po podłączeniu do Hi- scana!
Co do spalania to sprawdziłem i wymieniłem juz chyba wszystko w tym aucie i dalej mi ciagnie duzo benzyny! Na 36L gazu musze ZAWSZE zalać 10L benzyny! :cry:

Więc cos tu nie tak!
Sonda nowa ngk, zapłon ok, tps ok, krokowy ok,swiece i przewody ngk nowe, czujnik temperatury (ssanie) nowy, przepustnica czysta,adaptacja robiona obrotów, dziury w baku nie ma!
Bierze olej 05/1000kmale to raczej wina uszczelniaczy lub/i pierscieni! Kompresja oki po 11,5-12 !
Gazu pali mi w normie jak na silnik 1,5(troche juz zjezdzony 165,000tkm)- 9-9,5L/100km
I dlatego pytam o tą przepływke bo cos takiego zauwazyłem z tą harmonijka!
Dziwi mnie dlaczego mi gaśnie silnik po pdpieciu wtyczki ,a nie bierze sobie usrednich obrotów z kompa!

aha jeszcze jedno: Czy instalacja gazowa wykorzystuje przepływke do jakis pomiarów/dawkowania gazu?

ROMEL · Wysłany: 19-03-2006, 19:12

Ehhhh.....

LPG....

Wtryski czyściłes w rezonansie - a może juz nic nie da wyczyszczenie...
LPG- dobrze podpięte - nie zakłuca pracy an PB... a może dobrze podpięta a cos siadło w inst. LPG co zakłuca pracę na PB...

Nie znam sie na LPG i za skarby swiata nie chcę sie znać...

Co do przepływki - znajdź znajomego lub tez poprostu umów sie z kims z forum co ma identyk model silnika co Ty i podmień przepływki na sprawdzenie - będziesz wiedział co i jak... zdarza sie że przpływki siadaja same z siebie tym bardziej przy LPG jak sa tzw cofki - i nie zawsze będziesz je słyszał...ale wtedy to nie będzie samo z siebie

Pozdrawiam

kiepuczi · Wysłany: 25-03-2006, 02:42

jesli potrzebujesz tylko te blaszki w ksztalce plastrow miodu , to ja mam ich mnostwo i moge je odsprzedac i nie musisz kupowac calej przeplywki.

p0gr0m · Wysłany: 28-03-2006, 10:40

czesc chcialbym sie zapytac o cene dolnego plasterka miodu takiego jak na zdjeciu , napisalem tez na gadu gadu do ciebie , w razie jak by co to moje gg 1667573. pozdrawiam

gsokol · Wysłany: 10-11-2006, 11:58

kiepuczi, Witaj, właśnie mam problem z przepływką. potrzebna jest duża blaszka ta z przegrodą przez pół, z tego zdjęcia co kolega tomusn zamieścił.
Na przepływce jest: 455 3x05 E5T05471
Czy jest szansa na taką blaszkę? pozdrawiam

kiepuczi · Wysłany: 11-11-2006, 01:38

cal przeplywka 200 PLn z wysylka, blaszka sama 50 PLn wysylka zwyklym listem ok 2 tyg 65 pln priority ok 4-5 dni.