Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Hubeeert
05-04-2006, 15:16
[CA4A 1.6] pomocy nie moge odpalić
Autor Wiadomość
marcin11
[Usunięty]

Wysłany: 03-04-2006, 16:56   [CA4A 1.6] pomocy nie moge odpalić

witam jestem tu pierwszy raz potrzebuje pomocy kupiłem sobie kolta z 96 roku 1,6 16v z gazem i mam same problemy a wiec auto niepali wogule na benzynie niewiem co jest :(
a teraz to juz nawet wogule niechce zapalic ani gaz ani lpg nawet rozrusznik niechce krecic poprostu cisza
co z nim jest
Ostatnio zmieniony przez Hubeeert 16-09-2007, 16:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
majki
[Usunięty]

Wysłany: 03-04-2006, 17:02   

Nie jestem ekspertem, ale jesli nie kreci Ci rozrusznik, to sprawdz akumulator... :)

No i oczywiscie witamy na forum!
Opisz moze problem nieco dokladniej - co sie stalo, czy po prostu z dnia na dzien przestal tak palic? Czy na gazie odpalales go czy na benzynie i przelaczales na gaz? Ja sie dobrze na tym nie znam, ale to forum pelne jest tegich glow, ktore Ci pomoga. Im wiecej informacji im przekazesz, tym szybciej pomoga Ci rozwiazac problem.
Ostatnio zmieniony przez majki 03-04-2006, 17:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
marcin11
[Usunięty]

Wysłany: 03-04-2006, 17:10   

akumulator jest ok
co do benzyny to jak go kupiłem to wracałem nawet na benzynie od faceta od którego zakupiłem go ale jak juz sie obudziłem na drugi dzien to nici niechciał z niej odpalic ani nawet jak jechalem na gazie i chciałem przerzucic na benzyne to odraz gasł mi .
Nastepnego dnia było jeszcze gorzej bo zablokował sie alarm i sie a le go odblokowałem lecz niestety wtedy autko juz wogule niedaje oznak zycia pala sie kontrolki wszystkie swiatła i wogule ale nieda sie go odpalic po przekreceniu kluczyka s lychac jakas papke ale nic wiecej
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 03-04-2006, 18:34   

Witamy na forum. Po pierwsze - zacznij pisać jak człowiek. Wiesz, co to ortografia, gramatyka i interpunkcja? Taki słowotok może być źle zinterpretowany... Po drugie - jest dział Problemy techniczne, gdzie należy umieszczać takie tematy jak Twój. I po trzecie - opisz wreszcie dokładnie, co się dzieje? Na gazie odpala normalnie? Jakie kontrolki się palą - Check Engine pali się na stałe, czy gaśnie? Jaką papkę słychać po przekręceniu kluczyka?

Osobiście obstawiałbym padakę pompy paliwa. Zapewne auto było jeżdżone tylko na gazie i pompa najzwyczajniej w świecie się zatarła. Benzyna jest odpowiedzialna za smarowanie. Być może padł ECU, bo w końcu nie wiem, czy to auto odpala na gazie, czy nie. Jeśli odpala, ECU raczej jest w porządku.
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 03-04-2006, 18:37   

a ja bym wymienil silnik.
przypadkowo mam taki na zybciu :mrgreen:
jak cos to ECU tez bede miec, tak samo jak pompe paliwa :mrgreen:
kurde normalnie jak sklep 8)

a tak na marginesie to ja tam bym sprawdzil kable i swiece.

pozdr.
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 03-04-2006, 18:43   

Rafal_Szczecin napisał/a:
a tak na marginesie to ja tam bym sprawdzil kable i swiece.

Słuszna uwaga - a do tego jeszcze alternator i cewkę. Ale jeśli samochód na gazie odpala, to przyczyn trzeba szukać jednak gdzie indziej. Ech - nie ma to jak pełna informacja...
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24323
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 03-04-2006, 18:44   

Albo padł alarm (lub źle go zreanimowałeś) i odciął zapłon.
 
 
marcin11
[Usunięty]

Wysłany: 03-04-2006, 19:43   

na gazie to on mi palił ale do wczoraj jeszcze dopuki sie nie zblokował alarma (juz jest teraz odblokowany )dzis juz niechciał nawet krecic po przekreceniu kluczyka pali sie kontrolka od absu i zaraz gasnie oraz kontrolka od silnika na benzynie przestal; chodzic tego samego dnia co go kupiłem ten od którego go wziolem powiedział ze czasem sie niedawał odpalic na benzynie ale to czasem to umnie jest non stop no a teraz to juz wogule kaplica
moze alarm przyblokował odciencie zapłonu niewiem co z nim robic moze jutro go do elektryka odcholuje
 
 
bartek_nkm
[Usunięty]

Wysłany: 04-04-2006, 20:01   

Jeli alarm byl prawidlowo zalozony przed montazem IG to odcina pompe paliwa. Sprawdz to. Jesli po zamontowaniu IG to ACC, czyli plus pojawiajacy sie po przekreceniu stacyjki. Zeby wykluczyc alarm znajdz centralke i zmostkuj przewody od blokady.
Prawdopodobne uszkodzenia wg mnie to pompa paliwa lub ktorys z zaworow na benzyne (sprawdz pod maska czy nie spad z nich zaden przewod.
 
 
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 05-04-2006, 00:12   

Wszyscy o odcinaniu zapłonu, pompy, kablach, świecach, a przecież 2 razy napisane że rozrusznik nie kręci :?
Moje typy:
-alarm odcina obwód rozusznika
-zawieszają się szczotki (zużyte) - po przekręceniu kluczyka lampki lekko przygasają i słychać "cyk"
-zawiesza się zasyfiały elektromagnes.

elektryk pomierzy na rozruszniku i będzie jasne.

Co do problemów z benzyną:
-zasyfiałe maksymalnie wtryskiwacze (jazda tylko na LPG)
-przytarta pompa paliwa (jazda bez benzyny w baku)
-niesprawna listwa ciśnienia paliwa (regulator ciśnienia)
-zasyfiały filtr paliwa, lipne paliwo

Problemy z układem zapłonowym raczej odpadają skoro na LPG chodził.
 
 
bartek_nkm
[Usunięty]

Wysłany: 05-04-2006, 20:57   

W takim razie jesli szczotki to polecam puknac w rozrusznik jakims kawalkiem mlotka czy czyms podobnym. Efekt taki ze zaskoczy i jeszcze kilka razy zakreci - bedzie mozna spokojnie podjechac do mechanika, ktory wymieni szczotki.

Tyle ode mnie. Powodzenia.
 
 
marcin11
[Usunięty]

Wysłany: 05-04-2006, 22:50   

a wiec panowie to ze niepali to juz napewno rozrusznik bo juz auto zacholowałem do mechanika a co do benzyny jutro bedzie wiadomo jak juz zrobia rozrusznik (ciekawe ile krzykna )
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.