Nowy Lancer 1.5 |
Autor |
Wiadomość |
misoch
Nowy Forumowicz
Auto: będzie
Dołączył: 12 Kwi 2009 Posty: 1 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 12-04-2009, 15:29 Nowy Lancer 1.5
|
|
|
Witam wszystkich!
Przymierzam się do zakupu nowego Lancera. Na razie wybór padł na sedana w wersji Inform (ograniczony budżet) z silnikeim 1.5. Na pewno 143KM w 1.8 daje większą frajdę z jazdy, lecz spalenie też jest większe. Wiem, że w 1.8 kontrola trakcji jest w standardzie, ale zastanawiam się czy dokupić ją do silnika 1.5. Czy warto wydać 2 tys. na MASC? W 1.5 chyba nie jest to rzecz niezbędna.
Jakie dodatki w ogóle warto jest dokupić do wersji Inform? Można dodać fabryczne czuniki cofania (nie widziałem ich w specyfikacji żadnej z wersji)?
Na pewno dokupię spoiler
PS
Na razie 1.5 Inform jest praktycznie nie do dostania. Podobno będą dopiero w maju i nie wiadomo w jakich cenach. |
|
|
|
 |
Bastek77 [Usunięty]
|
Wysłany: 12-04-2009, 18:50
|
|
|
kontrola trakcji i masc uważam za niezbędne w dzisiejszych czasach, nie warto na tym oszczędzac, jest to koszt felg aluminiowych a bezpieczeństwo dużo wyzsze! |
|
|
|
 |
macadoshis
Mitsumaniak
Auto: Lancer 1.5
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 64 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 12-04-2009, 20:38
|
|
|
Ja chciałem kupić z MASC, ale miałem wybór czekać minimum 2 miesiące na auto lub brać od ręki auto bez MASC. Wziąłem bez i jeśli będziesz jeździł w większości po mieście to można sobie to darować przy 1.5. Jeżeli natomiast będziesz często jeździł jakimiś mniejszymi drogami poza miastem napewno się przyda w zimie. Cudów nie ma jak jedziesz bez głowy to nic ci nie pomoże. |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12-04-2009, 21:58
|
|
|
Co to jest MASC? I jak się to je? Ja w 2.0 mam bez kontroli trakcji i żyję? W służbowym Cady mam to cudo i po pierwszej jeździe w zimie podziękowałem. Pierwsze co robię to to wyłączam zaraz po włączeniu silnika. Z tym systemem nigdy nie wiem co samochód zrobi, bez jest w 100% przewidywalny. |
|
|
|
 |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 12-04-2009, 22:09
|
|
|
MASC przydaje się na wąskich drogach fakt, w mieście nie koniecznie. Wystarczy też myśleć w czasie jazdy a nie zdawać się na elektronikę mimo że w Lancerku działa z lekkim opźnieniem. Teraz zainwestował bym bardziej w listwy boczne progów, chlapacze i przyciemniane szyby. |
_________________ Suzuki Ignis 1,2 (2019) |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 13-04-2009, 09:59
|
|
|
jaca71 - to zależy od samochodu jak działa. Z tego co inni mówili działa całkiem przewidywanie i wtedy kiedy trzeba. A że Cady do super zawieszonych nie należy i do tego ma dość wysoko środek ciężkości... większą ładowność ESP wiadomo cudów nie potrafi w Lancerze dużo prościej zapanować elektronice nad samochodem. Zresztą zestrojenie systemu w Lancerze a w półciężarówce to pewnie 2 różne bajki.
Moim zdaniem warto mieć. Przydaje się np. najechanie jedną stroną na żwirek przy wyprzedzaniu z dużą prędkością. Niespodziewane poślizgi na wąskiej drodze (mało miejsca na korektę jednak elektronika zadziała szybciej), szybkie wymijanie przy dużej prędkości (nikt tutaj nie jest kierowcą rajdowym który tak szybko potrafi reagować).
Krzychu |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 13-04-2009, 10:20
|
|
|
krzychu napisał/a: | jaca71 - to zależy od samochodu jak działa. Z tego co inni mówili działa całkiem przewidywanie i wtedy kiedy trzeba. A że Cady do super zawieszonych nie należy i do tego ma dość wysoko środek ciężkości... większą ładowność ESP wiadomo cudów nie potrafi w Lancerze dużo prościej zapanować elektronice nad samochodem. Zresztą zestrojenie systemu w Lancerze a w półciężarówce to pewnie 2 różne bajki. |
Prawdopodobnie masz rację Nawet tu na forum gdzieś była wzmianka o zbyt agresywnym ESP w VałWejach. Tam jest masakra w tym Cady.
krzychu napisał/a: | Moim zdaniem warto mieć. Przydaje się np. najechanie jedną stroną na żwirek przy wyprzedzaniu z dużą prędkością. Niespodziewane poślizgi na wąskiej drodze (mało miejsca na korektę jednak elektronika zadziała szybciej), szybkie wymijanie przy dużej prędkości (nikt tutaj nie jest kierowcą rajdowym który tak szybko potrafi reagować).
|
Penie warto, tym bardziej jak o żonie pomyśle na deszczu...
BTW. MASC to wersja ESP od Mitsubishi? Czy jeszcze coś więcej? |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 13-04-2009, 10:35
|
|
|
jaca71 napisał/a: | Prawdopodobnie masz rację Nawet tu na forum gdzieś była wzmianka o zbyt agresywnym ESP w VałWejach. Tam jest masakra w tym Cady. |
Sam o tym pisałem, tam potrafi rzucić autem w drugą stronę po agresywnej reakcji
jaca71 napisał/a: | Penie warto, tym bardziej jak o żonie pomyśle na deszczu... |
No właśnie, ale tam jeszcze na deszczu dobre opony to mała różnica w przyczepności pomyśl o żonie jak wjeżdża na lód a myślała że to czysty asfalt. Może ESP nie utrzyma auta na lodzie ale utrzyma auto przodem i walnie się najbezpieczniejszą stroną a nie bokiem gdzie można się owinąć o coś. A tak w ogóle pozdrów żonę.
jaca71 napisał/a: | BTW. MASC to wersja ESP od Mitsubishi? Czy jeszcze coś więcej? |
Z grubsza tak bo ESP jest zastrzeżone przez firmę Daimler AG.
BTW a w USA nie potrzebują takich improvement-ow nawet z silnikiem 2.0? Bo z tego co czytałem ESP miało renesans w stanach.
Krzychu |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 13-04-2009, 11:34
|
|
|
Cytat: | BTW a w USA nie potrzebują takich improvement-ow nawet z silnikiem 2.0? Bo z tego co czytałem ESP miało renesans w stanach. |
Gdzieś czytałem ze od 2010 czy jakoś tak ma być ESP obowiązkowe w standardzie.
A od roku modelowego 2008 wszystkie samochody muszą mieć czujniki ciśnienia w oponach Dziwny kraj
A co do zony i zimy to jest to rozsądna kobieta W zimie spokój i w ogóle. Ale w lecie przy deszczu można się na zakręcie przejechać nawet nie przypuszczając że tam ślisko... Wszystko co nieprzewidywalne jest bardziej niebezpieczne. W zimie ślisko musi być i basta. |
|
|
|
 |
|