Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Zapieczona sonda lambda.
Autor Wiadomość
Serek 
Mitsumaniak


Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 1597
Skąd: Wrocław
Wysłany: 14-06-2006, 18:50   Zapieczona sonda lambda.

Mechanik dziś siłował się z sondą przez ładne dwie godziny, ogrzewał kolektor, używał przedłużek na klucz i nic. Nawet nie drgnie. Po całej operacji jego diagnoza brzmiała: na 99% sonda lambda do wymiany razem z kolektorem. :shock:
Może macie wypróbowane sposoby na zapieczone gwinty ? Faktycznie sonda w kolektorze ma trudne warunki, ale chyba da się coś z tym zrobić ratując kolektor ?
Moja propozycja jest taka: za pomysł, który "wypali" macie u mnie całą zgrzewkę kapslowego, jasnego lub ciemnego jak kto woli.
_________________

 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 14-06-2006, 19:00   

Wurth - odrdzewiacz - zadziałał w 12 letnim fordzie (tfu) Escorcie przy odkręcaniu kolektora wydechowego od głowicy. Jedno i drugie żeliwne - nie ukręciło się nic żaden gwint nie był zniszczony.
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
roch_27 
moderator
Nutrix Bi-Turbo


Auto: Arteon Shooting Brake R
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy
Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 2581
Skąd: POznań
Wysłany: 14-06-2006, 19:05   

niech spróbuje zamrozić sepcjalnym zamrażaczem w sprayu np. firmy WURTH

ps. jak walczyłem z wyjęciem półosi z piasty dopiero zamrażacz przyszedł z pomocą. Wichura1 wie coś o tym :wink:

pozdro
_________________
Legnum VR-4 Type S Twin Turbo - 26.01.12r - accident :(

ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
 
 
 
szczeslaw 
moderator
Łamacz przepisow KRD


Auto: Carisma 1.6 99r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1980
Skąd: Kraków
Wysłany: 14-06-2006, 19:19   

Tak jak piszą przedmówcy :)
Nazywa się to Rost Off ICE. Jest to odrdzewiacz o bardzo dobrych własnościach penetrujących I DODATKOWO zamrażający spsikane nim elementy.

http://www.wurth.pl/katalog/karty/A0893%20240.pdf
_________________
gg: 3254156
Carisma 1.6 99r.

 
 
 
Serek 
Mitsumaniak


Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 1597
Skąd: Wrocław
Wysłany: 14-06-2006, 20:51   

Wiela to to kosztuje ? Nie wiem kto pierwszy zapodał ten trick Hubeeert czy Roch27 ?
_________________

 
 
roch_27 
moderator
Nutrix Bi-Turbo


Auto: Arteon Shooting Brake R
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy
Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 2581
Skąd: POznań
Wysłany: 14-06-2006, 20:52   

hm..... około 34 PLN
_________________
Legnum VR-4 Type S Twin Turbo - 26.01.12r - accident :(

ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24327
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 14-06-2006, 20:57   

Ja sam wymieniałem lambde i powiem tak:
- odkręcasz stosując wszelkie możliwe penetratory itd. wraz ze specjalnym kluczem 22mm do sond lambda - kupiłem na Allegro za 50 zł; dodatkowo możesz starą sondę zamrozić, jak radzą koledzy - zmniejszy ona swoje wymiary (otwór w kolektorze się powiekszy)
- po odkręceniu dokładnie sprawdzasz gwint w kolektorze
- przykręcasz na zimnym kolektorze pamięając, że nie wolno nowej sondy zasyfić - inaczej ten syf spłonie i ją zniszczy
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 16-06-2006, 09:22   

Zamrozić moźna za 34 zł, lub pojechać do tłumikarza, poczekać za ostygnie i podgrzać kolektor palnikiem.... koszt operacji 4 piwa ;)

Klucz jest przydatny, ale nie konieczny.....Castorama sprzedaje klucze fajkowe z otworem. Kupujesz 22, szukasz w garażu gazrurki do przedłużenia i nie ma bata.....
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
szczeslaw 
moderator
Łamacz przepisow KRD


Auto: Carisma 1.6 99r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1980
Skąd: Kraków
Wysłany: 16-06-2006, 09:30   

Bartek napisał/a:
Zamrozić moźna za 34 zł, lub pojechać do tłumikarza, poczekać za ostygnie i podgrzać kolektor palnikiem.... koszt operacji 4 piwa

Ale u tłumikarza "płacisz" 4 piwa za jedno odkręcenie, a preparatu wystarczy na więcej niż jedną lambdę (i nie tylko) :)
_________________
gg: 3254156
Carisma 1.6 99r.

 
 
 
Serek 
Mitsumaniak


Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 1597
Skąd: Wrocław
Wysłany: 16-06-2006, 13:07   

Tak więc już jestem po... No cóż, dzięki za rady oczywiście preparat kupiłem ale na g... się przydał. No cóż piwko innym razem, tym bardziej że już kupiłem i dałem tłumikarzowi. NIe rozumiem tylko jednej rzeczy - otóż w ten sam sposób próbowali zdemontować sondę w warsztacie, gdzie na co dzień mają do czynienia z autami o dużych gabarytach więc klucze, etc. inne narzędzia muszą siłą rzeczy być przystosowane do ich obsługi. Tutaj jednak nie mogli podołać zadaniu. Natomiast Pan tłumikarz trochę podgrzał, klucz z gazrurką założył, popatrzył na zimne piwko i już sonda leżała na ziemi :) Poprostu cud :!: Jak widać nawet autoryzowane stacje nie mogą sobie poradzić ze zwykłą sondą a co dopiero poważne naprawy. Podłączyłem już przewody ( był jeden bo to Galancik E32A, ja założyłem czteroprzewodową jak poradził Bartek i dodałem kilka przewodów z instalacji ) i działa. Zobaczymy jak w życiu się sprawdzi.
_________________

 
 
akbi 
I Love SPEEDway


Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 74 razy
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 12275
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 16-06-2006, 13:29   

Nooo Serek, tego tłumikarza to też Ci Bartek polecił :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________

Subaru Legacy 10MY 2.5 GT 2014 IV - 2018 III
Galant EA5W SE '99 2007 IV - 2015 III
Lancer CB4W GLXi '94 2005 XII - 2007 V
 
 
 
Serek 
Mitsumaniak


Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 1597
Skąd: Wrocław
Wysłany: 16-06-2006, 19:35   

;) No Akbi akurat TEGO tłumikarza to nie, ale rację ma. Zresztą jak zawsze - dzięki Bartek za pomoc w każdej sytuacji. Po tym wszystkim co zrobiłeś dla nas należy się browar, oczywiście nie mówię tu o butelce tylko o całej gorzelni :wink:
_________________

 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 18-06-2006, 21:53   

Serek napisał/a:
NIe rozumiem tylko jednej rzeczy - otóż w ten sam sposób próbowali zdemontować sondę w warsztacie, gdzie na co dzień mają do czynienia z autami o dużych gabarytach więc klucze, etc. inne narzędzia muszą siłą rzeczy być przystosowane do ich obsługi. Tutaj jednak nie mogli podołać zadaniu. Natomiast Pan tłumikarz trochę podgrzał, klucz z gazrurką założył, [b]popatrzył na zimne piwko[b] i już sonda leżała na ziemi :) Poprostu cud :!: Jak widać nawet autoryzowane stacje nie mogą sobie poradzić ze zwykłą sondą a co dopiero poważne naprawy.

No bo w ASO nie patrzyli na zimne piwko :wink: :lol: :lol:
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
Serek 
Mitsumaniak


Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 1597
Skąd: Wrocław
Wysłany: 18-06-2006, 22:34   

Tam nawet goła pani nie pomoże. Na ASO nie ma rady. Tam cuda się zdarzają trochę w innym wymiarze: co kosztuje 100 zł, u nich jest warte 1000 zł.
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.