Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

idas

Witam, na zimnym silniku słychać dziwne dżwięki z okolic rozrządu, jak silnik się rozgrzeje to wszystko ustaje. Słychać jakby uszkodzone łożysko... coś takiego. Nie jest to jednostajne grzechotanie, bardziej nierównomierne to jest i dość ciche. Dodam tylko, że podczas wymiany rozrządu wymieniono mi również pompę wody, simmeringi i rolkę napinającą, więc full zestaw tak jak być powinno. Co to może być w takim razie? Nie wiem czy mam się tym przejmować czy nie, bo jak się silnik nagrzeje to jest ok i nic nie słychać.

miki4x4 · Wysłany: 30-03-2009, 07:12

może Ci wpada cos w wibracje ? To tylko na wolnych obrotach się dzieje ?

idas · Wysłany: 30-03-2009, 11:18

Cytat:

To tylko na wolnych obrotach się dzieje ?

Nie sprawdzałem czy po dodaniu gazu dźwięk znika ale sprawdzę. Jednak wątpię aby to był rezonans bo by było słychać drganie czegoś, tymczasem to jest takie jakby nierównomierne uderzanie metalowej kulki o podłogę drewnianą:)

KaWu · Wysłany: 30-03-2009, 14:43

idas, jakiej firmy pompa wody jest :?:

idas · Wysłany: 30-03-2009, 15:15

Kawu Pompa wody firmy GMB numer katalogowy D15028, więc chyba OK.

Hornet · Wysłany: 30-03-2009, 20:21

Sprawdź paski od wspomagania i alternatora. Ja po wymianie rozrządu zostawiłem stary od wspomagania, to chwilę potem zaczął hałasować. Popsikaj odrobiną WD40 pomiędzy paski a koła pasowe i posłuchaj czy dźwięki ustały.

rosomak1983 · Wysłany: 31-03-2009, 03:39

Hornet · Wysłany: 31-03-2009, 07:59

Cytat:

sa specjalne spraye do pasków.... :roll:

Pewnie, że są. Z tym że mało kto je ma w domu. A takie WD40 ma większość.

idas · Wysłany: 04-05-2009, 00:37

To raczej nie paski. Nagrałem krótki filmik, jakość dźwięku nie jest zbyt dobra (o wideo nawet nie wspominam:D) ale słychać to o co mi chodzi. Mam wrażenie, że coraz głośniej to słychać (nadal tylko jak silnik jest zimny). Pomocy, bo nie wiem czy mam się tym przejmować:)
link
http://uploading.com/file...V00772.3GP.html

[ Dodano: 15-05-2009, 22:51 ]
Myślę iż może to być łożysko w pompie wspomagania (przy niej słychać najgłośniej). Proszę kogoś kto "się zna" o potwierdzenie mojego przypuszczenia, abym zdążył kupić nową pompę, zanim ta się zatrze:/

[ Dodano: 16-05-2009, 23:58 ]
Jest jeszcze jeden trop...koło pasowe jest gdzieniegdzie wyszczerbione (martwić się tym?:) )

jacek11 · Wysłany: 13-06-2009, 22:03

Zdejmij paski od pompy i altelnatora,i odpal.
Wyeliminujesz te elementy.
Dokładnie obejrzyj osłonę rozrządu,i paski,czy nie obcierają.

Pozdro.

idas · Wysłany: 14-06-2009, 12:31

Hmmm w tych sprawach jestem laikiem więc wolę zapytać:) Czy do ściągnięcia paska alternatora muszę śrubę regulacyjną maksymalnie poluzować (tzn wypchnąć alternator jak najbliżej silnika) czy trzeba zrobić coś jeszcze (a może zupełnie co innego). Ważniejsza sprawa (bo chyba trzeba to zrobić najpierw)- jak ściągnąć pasek z pompy wspomagania? Widzę iż tam też jest jedna śruba regulacyjna od strony koła pasowego pompy, ale zapewne trzeba odkręcić również inne aby można było pompę przesunąć bliżej silnika i tym samym zdjąć pasek. Które to śruby? Przy okazji zdemontowałem osłonę rozrządu i moim oczom ukazał się taki widok:

Pomijam fakt iż mechanik przy zamawianiu paska mówił iż będzie to mitsuboshi a jak widać jest JC (:/) ale po przejechaniu 10kkm po jednej stronie widoczne są strzępy materiału (widać takie nitki po wewnętrznej stronie paska). Czyżby coś go wygryzało? Jest się czym przejmować?
Dodatkowo filmik trochę lepszej jakości (słychać już dokładnie miarowe grzechotanie-ocieranie).
rozrz__d.wmv

Ok już wiem co i jak (niezastąpiony manual) niestety u mnie jedna śruba przy pompie wspomagania (od strony filtra oleju) jest zaokrąglona i nie idzie jej odkręcić:/ Póki co poluzowałem lekko pasek alternatora i grzechotki jakby nie słychać.