Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy to normalne że mi bierze tyle oleju - ok 1,75l/15000km?
Autor Wiadomość
ciniak 
Forumowicz


Auto: Cari 1.8 GDI EXE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 168
Skąd: Nowy Tomyśl
Wysłany: 29-11-2009, 23:21   

Jeśli dymi podczas ostrego przyspieszania to winne są pierścienie, jeśli dym idzie przy hamowaniu silnikiem albo w czasie schodzenia z obrotów to padły uszczelniacze. Ale w tym reguły nie ma. Miałem kiedyś moto (poj. 650) paliło ok 0,8 l. na 3 tysie km. ale dymka puścić nie chciało :P
 
 
wichura1 
moderator mitsumaniak
download manager ;)


Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 3021
Skąd: Poznań
Wysłany: 30-11-2009, 08:58   

Jeżeli zadymi chwilkę przy ruszaniu spod świateł uszczelniacze, jeżeli dymi cały czas przy ostrym przyspieszaniu to pierścienie. Ale przy jeździe max do 120km/h i łagodnym traktowaniu samochodu na 95% uszczelniacze. Poproś kogoś, żeby jechał za tobą i obserwował co się dzieje jak ruszasz, jeżeli uszczelniacze, będzie od razu widać chmurki dymu puszczane po 1-2 minutowym postoju na światłach. Miałem tak w Lancerze jak wymieniłem uszczelniacze (koszt u Japaneze za kpl (12szt.) około 30-40PLN) minęło jak ręką odjął. Teść szwagra, który kupił mojego Lancera w zeszłym roku we wrześniu, dziwił się ostatnio, że minął rok, a jemu nie ubyło ani trochę żadnego płynu. Oczywiście nie wliczając tego od spryskiwacza. ;)
_________________
Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). :mrgreen:
 
 
 
Rob600 
Forumowicz

Auto: Carisma 1,6 1997r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 132
Skąd: Kraków
Wysłany: 02-12-2009, 22:30   

Mam ten sam problem co wichura1 nic po za płynem do spryskiwacza mi nie ubywa :)
I na razie się tym nie martwię ;)
A jeżeli Tobie połyka ponad 1,5l literka to musi go spalać (bo nie kapie) więc albo szukasz usterki albo dolewasz :)


Pozdrawiam
 
 
rasiak1980 
Forumowicz


Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 997
Skąd: Sopot
Wysłany: 04-12-2009, 07:18   

jak nie dymi sprawdź filtr oleju czy nie cieknie śrubę upustową miski oleju, silnik dookoła pokrywy zaworów czy nie cieknie czasami lubi puścić trochę oleju przez te okrągłe uszczelki na pokrywie zaworów dookoła świec, sprawdź, odmy powinien być tam zawór zwrotny jeżeli jest uszkodzony będzie wypluwał ci olej do kolektora
 
 
cider55 
Mitsumaniak
cider55


Auto: carisma 1,8 GDI Avance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 202
Skąd: Radzionkow
Wysłany: 06-12-2009, 20:32   

1,75 l oleju na 15000 km to daje 0,11666666 l/1000 km czli bardzo niewiele
 
 
radek230481 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1,8 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 61
Skąd: Staszów
Wysłany: 06-12-2009, 20:59   

Dzięki panowie za rady, jak widzę zdania są podzielone. Jedni mówią że w normie inni że trochę za dużo. Zacznę od zmiany oleju ( z Valvoline na Mobila ) i zobaczymy jak się sprawa ma. Pozdrawiam
 
 
Cichanos
[Usunięty]

Wysłany: 11-12-2009, 14:02   

Może ja coś napiszę z doświadczenia.
Moja Carisma brała mi olej i to w trakcie jazd które odbywałem z rozsądnymi prędkościami. Praktycznie w tam tym okresie jechałem najszybciej 85km/h. Jazdy tylko w mieście.
Przy okazji sprawdzenia luzów w zawieszeniu oddałem autko do regulacji luzu zaworowego. Po regulacji mam nie odparte wrażenie że chodzi głośniej. Zresztą byłem z tym dwa razy u kolegi deejay`a 8)
Ale co najważniejsze. Przeszedłem z oleju castrol 10W40 na 10W40 GM` u i po regulacji luzu silnik nie bierze ani grama oleju silnikowego.
Wydaję mi się że u mnie problem leżał nie w oleju. Ponieważ te jako takie są takie same. Kiedyś pracowałem w MPS - ie i wiem :wink: Ale właśnie w luzie zaworowym. Przynajmniej tak myśle.
A co do nowszych konstrukcyjnie i technologicznie aut.
Na codzień mam styczność z autami dostawczymi i ciężarowymi. Więc są to siniki Diesla.
W autach dostawczych wymiany są co 40 tyś. km., według książki. Ja natomaist zawsze skracam do 37 - 38 tysiaków. Jeżdzą na pełnym syntetyku 0W30 lub 5W40. I między wymianami spalają w zależności od przebiegu i wieku od 2l do 5l oleju między wymianami.

Więc, jeżeli burzy Ci to komfort przychiczny sprawdź silnik nie organoleptycznie. Ale musisz go rozebrać, tzn. krótki blok, czy jak kto woli klawiature. Natomiast wtedy to wszystko ruszysz i może wyjść przy okazji coś więcej niż tylko pierścionki lub uszczelniacze.
Więc temat ... do zastanowienia.
 
 
rasiak1980 
Forumowicz


Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 997
Skąd: Sopot
Wysłany: 14-12-2009, 06:14   

ja bym zbytnio nie panikował wszytko zależy od stylu jazdy nawet jak się ma igle silnik to jak się go mocno kręci to spali więcej oleju to jak najbardziej normalne jeżeli, ciebie to drażni polecam ten: OLEJ

ja już od trzech zmian na nim jeżdze i nic nie zauważam róznicy na bagnecie pomiędzy wymianami,
 
 
jedras 
Forumowicz


Auto: CARISMA1.8GDI '01/MSS1.3 '00
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 64
Skąd: 100LICA BemolanD
Wysłany: 17-12-2009, 00:44   

Moja cari jak ja kupilem miala 50 tysi przebiegu i od zawsze łykala 1-1,5 litra. Od ajkiegos czasu leje polsyntetyk i spala do litra i nie ma mowy o jakims bialym dymie a pod maską sucho. Moze ma na to wplyw, ze od zawsze jezdze na 98 oktanach ale na takiej ładnie trzyma obroty okolo 700/min a na 95 roznie bywalo.
_________________
Pozdrawiam
JEDRAS
Cari 1.8 GDI 2001
MSS 1.3 2000
 
 
karol 
Mitsumaniak


Auto: Eclipse 1G 94r. 4G63
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 134
Skąd: Staromieście, pow. Częstochowa
Wysłany: 23-06-2010, 21:36   

Odswieze temat.W moim Eclipsie z 94r. silnik 4G63 przy przebiegu 270 tys.strzelil pasek.
Balem sie sam to robic wiec zlecilem znajomemu.Wczesniej jezdzilem juz na mineralu bo
i spory przebieg i wyciek spod pokrywy klawiatury,no i po naprawie zalalem tak samo mineral(moze blad,ale mechanik po rozebraniu silnika stwierdzil minimalne zuzycie elementow)Wymieniono panewki,pierscienie i uszczelniacze.No i to co trzeba po zerwanym pasku.Problem w tym ze spala olej.Nie ma zadnych wyciekow,przejechalem juz prawie 20 tys.km,a po ostatniej wymianie oleju sprawdzilem dokladnie 0,6 L na 3000 km :shock: :shock: :shock: Dla mnie to jest masakra,ale mechanik ktory skladal silnik mowi ze to normalne,ze nie byl kompletny remont(bez tlokow )i wogole ze gdyby nawet bral troche wiecej to nic strasznego.Polecil zeby posprawdzac w specyfikacjach i popytac ,a potwierdzi sie to co mowi.Wiec pytam :czy w takim silniku,w takim stanie jak jest teraz 3 litry oleju na 15 tys.kilometrow to normalne?
pozdr.
_________________
Mysle,wiec .... jeżdże.
 
 
Andrew 
Mitsumaniak
01954/KMM


Auto: EA6A 4D68, Koleos DCi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 13646
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 23-06-2010, 21:40   

karol niektórzy producenci podają zużycie oleju w silniku nawet do 1.5 litra na 1000 km... A czy auto puszcza niebieskiego dyma?

[ Dodano: 23-06-2010, 21:42 ]
Może po naprawie było zalać półsyntetyk :roll:
_________________
Gość zobacz temat 4D68 i 4G13 PB, DA4A oraz Kolos :wave:
Mercedes W212 E350CDI 2015 r.: 07.2024
Citroen DS4 2012 r.: 11.2022
Mercedes W212 E200CDI 2011 r.: 01.2021-06.2024
Mercedes W245 B180CDI 2005 r.: 02.2020-11.2022
Renault Koleos 2.0DCi 2008 r.: 03.2018
Mitsubishi Carisma DA4A 1998 r.: 03.2017-03.2018
Kawasaki ER-5 2001 r.: 03.2015-06.2016
Mitsubishi Galant EA6A 1998 r.: 08.2009-12.2019
Mitsubishi Colt CA1A 1992 r.: 12.2007-03.2017
Renault Safrane 2.2dt, 1997 r.: 08.2007-07.2009
Mitsubishi Galant E34A 1992 r.: 04.2005-06.2007
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 23-06-2010, 21:46   

Jeśli po remoncie wzrosło zużycie oleju to może mechanik coś pokręcił z uszczelniaczami zaworów, a wogule ci je wymienił przy remoncie głowicy?
 
 
Andrew 
Mitsumaniak
01954/KMM


Auto: EA6A 4D68, Koleos DCi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 13646
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 23-06-2010, 21:49   

plecho1 napisał/a:
to może mechanik coś pokręcił z uszczelniaczami zaworów
też o tym pomyślałem. Może wogóle nie były zmieniane. Nie jest to duży koszt może spróbuj zmienić jeszcze raz uszczelniacze.
_________________
Gość zobacz temat 4D68 i 4G13 PB, DA4A oraz Kolos :wave:
Mercedes W212 E350CDI 2015 r.: 07.2024
Citroen DS4 2012 r.: 11.2022
Mercedes W212 E200CDI 2011 r.: 01.2021-06.2024
Mercedes W245 B180CDI 2005 r.: 02.2020-11.2022
Renault Koleos 2.0DCi 2008 r.: 03.2018
Mitsubishi Carisma DA4A 1998 r.: 03.2017-03.2018
Kawasaki ER-5 2001 r.: 03.2015-06.2016
Mitsubishi Galant EA6A 1998 r.: 08.2009-12.2019
Mitsubishi Colt CA1A 1992 r.: 12.2007-03.2017
Renault Safrane 2.2dt, 1997 r.: 08.2007-07.2009
Mitsubishi Galant E34A 1992 r.: 04.2005-06.2007
 
 
karol 
Mitsumaniak


Auto: Eclipse 1G 94r. 4G63
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 134
Skąd: Staromieście, pow. Częstochowa
Wysłany: 23-06-2010, 22:23   

Tak,auto kopci i to mocno.Przy wysokich temper.prawie nie widac ,ale zima na swiatlach to az wstyd siedziec za kierownica.Teraz to wlasciwie tylko rano ,jak jest chlodno i zimny silnik najbardziej dymi na jasno niebiesko.Wiem ze czesciowo to para,ale widze przeciez jak to wyglada w porownaniu z innymi autami.
Co do tego czy wymienil uszczelniacze,to o az takie partactwo go nie podejrzewam.Zreszta musial wymienic niektore prowadnice pogietych zaworow wiec uszczelniacze przy wyjetej glowicy to zaden problem ani koszt.
Ale to co pisze andrew84 to dla mnie szok - 1,5 litra na 1000 km?Niby dlaczego sprawny silnik mialby tyle ciagnac?
_________________
Mysle,wiec .... jeżdże.
 
 
BUBU 
Mitsumaniak
Partyzant


Auto: Endeavor
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 1548
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 23-06-2010, 23:13   

Karol to nie jest normalne :( coś musiał mechanior pomieszać . Mój gal dochodzi do 300tysi a jeździ na półsyntetyku , oleju spala tyle że do następnej wymiany nie muszę uzupełniać ubytków .U Agi w Outku też jest 4G63 i przy przebiegu 140 tyś nawet 1/4 stanu bagnetu (między podziałkami nie bierze)
Pogadaj z Adaho (ma takiego samego Clipsa i do tego starszego ) Pewnie coś podpowie .

Jakby co to na PW :)


Pozdrav

A może zrób diagnostykę silnika , to aż tak dużo nie kosztuje , a może się okazać że jeszcze coś innego może powoli padakę zaliczać .
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.