 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Likwidacja szkód z OC sprawcy, czyli odpowiedzialność cywiln |
Autor |
Wiadomość |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 11-12-2009, 07:23
|
|
|
Tak na prawdę to ustawa nie precyzuje terminu zgłoszenia szkody. Znajomy zgłosił po prawie roku i tez nie było problemu. Na przedwanienie takich roszczeń jest minimum 2 lata. |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
Moominek
Mitsumaniak

Auto: Outlander II 2.0 benz. Intense
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Mar 2005 Posty: 999 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 11-12-2009, 08:17
|
|
|
Nie wiem, jak jest naprawdę ale Warta poinformowała mnie, że mam na to 3 lata. Zdaje się, że wszystko to zależy od OWU konkretnej firmy ubezpieczeniowej.
EDIT: Znalazłem odpowiedni paragraf. Jest to art. 442 oraz 819 KC, z których w skrócie wynika, że 3 lata nie dłużej jednak niż 10 lat
Kod: | Art. 4421. (182) § 1. Roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.
§ 2. Jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.
§ 3. W razie wyrządzenia szkody na osobie, przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.
§ 4. Przedawnienie roszczeń osoby małoletniej o naprawienie szkody na osobie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat dwóch od uzyskania przez nią pełnoletności. |
Kod: |
Art. 819. (305) § 1. Roszczenia z umowy ubezpieczenia przedawniają się z upływem lat trzech.
§ 2. (306) (uchylony).
§ 3. (307) W wypadku ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej roszczenie poszkodowanego do ubezpieczyciela o odszkodowanie lub zadośćuczynienie przedawnia się z upływem terminu przewidzianego dla tego roszczenia w przepisach o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym lub wynikłą z niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania.
§ 4. (308) Bieg przedawnienia roszczenia o świadczenie do ubezpieczyciela przerywa się także przez zgłoszenie ubezpieczycielowi tego roszczenia lub przez zgłoszenie zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Bieg przedawnienia rozpoczyna się na nowo od dnia, w którym zgłaszający roszczenie lub zdarzenie otrzymał na piśmie oświadczenie ubezpieczyciela o przyznaniu lub odmowie świadczenia. |
|
_________________ EA5W 2.5 V6 - - już nie pali Oto jego historia
MSS 1,6 Family - ukatrupiony przez kobitkę z podporządkowanej...
CX3A(red) - wjechali mu w tył i wrzucili do rowu...
CX3A(black) - też ukatrupili...
OTII - 250 tys. km z nami i teraz służy dobrym ludziom
OTIII - zryty przez poprzednika ale happy z nami 😉 |
|
|
|
 |
atsar
Mitsumaniak młody Roch :)

Auto: Explorer 4.6, Galant E32
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 857 Skąd: Grudziądz/Dolna Grupa
|
Wysłany: 15-12-2009, 09:17
|
|
|
to wszystko zależny od towarzystwa
np.
Cytat: | ” Towarzystwa ubezpieczeniowe zwykle precyzują, ile czasu klient ma na zgłoszenie szkody, np. w Ergo Hestii są to 3 dni od jej powstania lub uzyskania o niej wiadomości. Radzę jednak skontaktować się z towarzystwem jak najszybciej. W niektórych firmach można dzięki temu otrzymać pomoc assistance, która w takiej sytuacji na pewno się przyda. |
czyli to nie ma nic wspólnego z tym co zacytowałeś Moominek bo roszczenie, a zgłoszenie szkody to zupełnie co innego:
Cytat: | Pod pojęciem roszczenia rozumie się w prawie cywilnym materialnym prawo podmiotowe, którego treścią jest uprawnienie do żądania od oznaczonej osoby zachowania się w określony sposób. Jest to jedno z kluczowych i jednocześnie najbardziej spornych pojęć teorii prawa cywilnego, co skutkuje znacznym stopniem ogólności proponowanej definicji. Osobę, której przysługuje roszczenie określa się mianem wierzyciela, zaś ten, na kim ciąży obowiązek zadośćuczynienia roszczeniu nazywany jest dłużnikiem. Kilka roszczeń wynikających z tych samych okoliczności pomiędzy tymi samymi osobami to wierzytelność, albo dług. Pojęć tych można używać zamiennie bacząc, że pierwsze podkreśla raczej prawa wierzyciela, zaś drugie obowiązki dłużnika. |
Czyli tak jak mówiłem wszystko zależy od towarzystwa, ale moim zdaniem im szybciej tym lepiej
Pozdrawiam |
_________________ !!PeAcE!!! |
|
|
|
 |
Moominek
Mitsumaniak

Auto: Outlander II 2.0 benz. Intense
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Mar 2005 Posty: 999 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 15-12-2009, 10:37
|
|
|
A pytanie nie było o termin zgłoszenia szkody? Na zgłoszenie mamy tyle czasu ile określa to KC.
Natomiast termin realizacji roszczenia, w przypadku ubezpieczeń ustala ustawa Dz. U. Nr 124/2003, poz. 1152, bodajże artykuł 14, który jednoznacznie określa termin realizacji 30dni od daty zgłoszenia lub 14dni od dnia ustalenia (przy zachowaniu należytej staranności) odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń. Często w OWU ubezpieczalni pojawia się przywołanie tego artykułu. Tą informację potwierdził mi Rzecznik Ubezpieczonych i w związku z przekroczeniem tych terminów przez WARTĘ prosił o wniesienie skargi. Jednak pojawia się problem, bo określenie "przy zachowaniu należytej staranności" nic nie mówi, a ZU może przeciągać termin ustalenia swojej odpowiedzialności co miało miejsce w moim przypadku. Biorąc pod uwagę różne wybiegi stosowane przez ZU zgodnie z prawem mogą przeciągać wypłatę. Ale też nie za długo, bo zgodnie z ww. ustawą, maksymalnie do 90dni, po których sprawę przejmuje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny i ewentualnie Rzecznik Ubezpieczonych |
_________________ EA5W 2.5 V6 - - już nie pali Oto jego historia
MSS 1,6 Family - ukatrupiony przez kobitkę z podporządkowanej...
CX3A(red) - wjechali mu w tył i wrzucili do rowu...
CX3A(black) - też ukatrupili...
OTII - 250 tys. km z nami i teraz służy dobrym ludziom
OTIII - zryty przez poprzednika ale happy z nami 😉 |
|
|
|
 |
hrabions
Nowy Forumowicz
Auto: mitsu
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 8 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 16-12-2009, 10:28
|
|
|
Pamiętajcie też, że dochodzenie roszczeń a zgłoszenie szkody to dwie różne rzeczy. Najlepiej zgłosić jak najszybciej, żeby nie było problemów. Na dochodzenie roszczeń ma się właśnie 3 lata. Jednak w praktyce jest tak, że każda czynność sądowa odnawia termin przedawnienia, więc można dochodzić tych roszczeń w nieskończoność praktycznie. |
|
|
|
 |
atsar
Mitsumaniak młody Roch :)

Auto: Explorer 4.6, Galant E32
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 857 Skąd: Grudziądz/Dolna Grupa
|
Wysłany: 16-12-2009, 12:13
|
|
|
hrabions napisał/a: | Pamiętajcie też, że dochodzenie roszczeń a zgłoszenie szkody to dwie różne rzeczy. |
no tez właśnie o tym mowie |
_________________ !!PeAcE!!! |
|
|
|
 |
luki_84
Mitsumaniak

Auto: Galant E52A 1,8 16V B,G (4G93)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2009 Posty: 131 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-01-2010, 17:17
|
|
|
To i ja coś napiszę
Właśnie wszedłem do domu po wizycie rzeczoznawcy z AXA. Pierwsze co usłyszałem to: "Dobra, otwieraj Pan to ustrojstwo!" Myślę sobie : gościu stąpasz (akurat na parkingu) po głębokim sniegu
Zrobił parę fotek: urwanych zaczepów i tak ogólnie: przebieg, VIN. Potem opisałem mu zdarzenie:(streszczę) " Jadę za Astrą, nagle Astra hamuje, stoję ok 1,5m za Astrą, potem widzę wsteczny i w pedał".
Dodam jeszcze od siebie:Pani najpierw płacze, potem insynuuje że może moje auto takie już było. Puściły mi nerwy, spokojnie odszedłem na bok i wybrałem magiczny numer 112. Policja przyjechała po ok. godzinie. Alkomacik dwa obu stron. Dla Pani z Astry mandat 220 zł i 6 pkt.. Pani przyjęła z płaczem ( to chyba jej stały numer ).
Wracając do rzeczoznawcy. Popatrzył i powiedział: " Oprócz tych diamencików to ja tu nic złego nie widzę" Podał mi meila do likwidatora szkody, bo muszę dosłać upoważnienie głównego właściciela i skan dowodu. Chciał numer konta, podałem mu. Zapytałem czy ktoś będzie dzwonił, pisał na meila? Odpowiedź była krótka : " Nie wiem czy będzie w ogóle taka potrzeba".
Mam nadzieję, że nie będę musiał się z nimi "droczyć"
No nie wygląda to źle, ale auto ma zeza. Wg mnie to uszkodzony jest pas przedni, reflektor-zaczepy, zderzak-zaczepy, błotnik się cofnął o prawie 1 cm i wypada kierunkowskaz, atrapa-wloty i oczywiście prostowanie i malowanie wszystkiego pod zderzakiem. I najważniejsze-"klejnoty rodowe"
Ale się rozpisałem.
Dziś rano na meilu miałem kosztorys.
Co myślicie o tej kwocie?
I co oznacza : " maksymalna akceptowana kwota netto po udokumentowaniu naprawy" ?
Czy mogę wybrać tylko oryginalne części?
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
Wysłany: 21-01-2010, 08:00
|
|
|
pierwszy punkt: urealnienie części zamiennych na 50% niezgodne z prawem (czyli tzw. amortyzacja) - przy naprawach OC coś takiego nie powinno występować
drugi -zadzwoń do serwisu popytaj o ceny by mieć rozeznanie co i le kosztuje
trzy - pas na grillem raczej do wymiany
lakierowanie - dlaczego przyjęto 70% ceny/kosztów ??
lakierowanie - malowanie zderzaka, 2 błotników, pas górny, cieniowanie maski - za 300 zł żaden lakiernik nawet się tego nie dotknie
tablica rejestracyjna - koszty chyba ponad 51 zł !! w urzędzie, więc do poprawy,
jak dla mnie - odstawić do Mitsubishi, zrobić bezgotówkowo |
_________________ wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl
kupujepolskieprodukty.pl |
|
|
|
 |
luki_84
Mitsumaniak

Auto: Galant E52A 1,8 16V B,G (4G93)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2009 Posty: 131 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21-01-2010, 21:20
|
|
|
Dopatrzyłem się właśnie, że pan rzeczoznawca nie uwzględnił w ogóle atrapy ( wlotów powietrza strona lewa i prawa ).
Chyba zdecyduję się na wycenę z ASO. Nie wiem tylko gdzie najlepiej podjechać, mieszkam na Bielanach.
A propos tych amortyzacji i zamienników i innych rzeczy istotnych przy szkodzie OC to polecam poradnik potwierdzony aktami prawnymi:
http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=13858
|
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 25-01-2010, 08:54
|
|
|
luki_84 napisał/a: | I co oznacza : " maksymalna akceptowana kwota netto po udokumentowaniu naprawy" ? | to oznacza ze wiekszej kwoty netto Ci nie zwrócą, reflektor został przyznany w zamienniku i oni zwróca maksymalna czesc kwoty którą określili.
Ponadto tablica rejestracyjna w UM to koszt koło ~50zł, te pierwsze najdrozsze alternatywy w częściach z symbolem MB są to ceny oryginałów. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
pamar
Mitsumaniak Kainamustim

Auto: Carisma 1,9TD Colt VII 1,3
Zaproszone osoby: 2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 4173 Skąd: Andrespol/Radków
|
Wysłany: 08-05-2010, 09:06
|
|
|
Mam pytanie
Czy pismo roszczeniowe i odwołanie od "wyroku" można napisać jako jedno, czy koniecznie trzeba dwa oddzielne?
Czy za datę likwidacji szkody uznaje się datę wpływu $ na konto poszkodowanego?
I jeszcze jedno
Pismo roszczeniowe trzeba samemu zformułować, czy są gotowe druki w TU?
[ Dodano: 24-06-2010, 21:35 ]
No trudno, poradziłem SE SAM!!! A teraz kolejny rozdział, odwołanie i roszczenie wysłałem 13.05.2010 i... do dzisiaj żadnej odpowiedzi
Jak myślicie wysyłać żądanie zapłaty czy od razu do sądu? |
_________________ ad futuram rei memoriam:
Demokracja - to jednak kupa a świat to może tylko wyobrażenie
http://www.mitsumaniaki.com/
http://www.mmdzieciom.pl/
 |
|
|
|
 |
|
|