Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

cyganz · Wysłany: 18-12-2009, 01:01

wyczyscilem dzisiaj przepustnice i palec rozdzelacza, jednak dalej problem jest ten sam, jestem w 99% pewny ze to te paski ktore piszcza na zimnym silniku, mam pytanie jak zdjąć kolo pasowe ? chce je odtłuścić bo jak przejechalem dzisiaj je szmata to byla az czarna z jakiegos tlustego syfu

oko_81 · Wysłany: 18-12-2009, 08:37

A moim na 99% zle wyregulowane zawory ... zbyt mały luz zaworowy ! ;-)

slax · Wysłany: 18-12-2009, 14:11

Witam,
Widzę, że problem jest poruszany od dawna ale jak narazie nie znalazłem skutecznego rozwiązania. Mam ten sam problem. Na zimnym nierówno chodzi i się dławi, jak się rozgrzeje to już jest ok. Wymieniłem świece na NGK, kable WN BluePrinta, mechanik przeczyścił kopułke i zawory były 2 razy ustawiane (pierwszy raz mechanik źle ustawił, zmieniłem mechanika i teraz wygląda że ustawił ok). Po tym wszystkim problem nadal występuje

. Pomysły mi się kończą. Może jeszcze z tą cewką spróbować? Ma ktoś jakiś pomysł?

prv87 · Wysłany: 18-12-2009, 21:57

cyganz · Wysłany: 19-12-2009, 17:21

teraz juz w ogole nie pali.. rozladowalem calkowicie akumulator, czy to moze byc spowodowane tym ze nie mam rezonatora filtra powietrza dolotu? zauważyłem ze jak dodaje gazu to slysze takie niby szczaly z filtra powietrza i gasnie juz calkowicie

Marino · Wysłany: 19-12-2009, 18:42

cyganz, Ładuj aku przez całą noc i w poniedziałek do speca od cewek, niech przy okazji zobaczy jak masz ustawiony kąt wyprzedzenia zapłonu, powinien mieć wartość 5 stopni + -1. Coś mi się wydaje że to może być jakaś usterka seryjna, bo większość coltow z 97 ma z tym problem.

cyganz · Wysłany: 19-12-2009, 19:20

juz odpalil, mialem w baku tak na okolo 2l paliwa, dolalem 98 i odpalil :-)

ale dalej obrotow nie trzyma

[ Dodano: 24-12-2009, 00:15 ]
już "chyba" problem rozwiązany, pojechałem do sąsiada do garażu który trochę się zna, i powiedział ze mam źle podpięte kable zapłonowe, ułożył je ta jak powinno być i PALI - narazie