 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
PROBLEM Z OBROTAMI |
Autor |
Wiadomość |
Xiah
Forumowicz
Auto: Carisma 97r 1.6 GL
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 231 Skąd: Płock
|
Wysłany: 21-12-2009, 19:37
|
|
|
ja mam ten sam problem w cari z 97r silnik 1.6 wersja GL |
|
|
|
 |
aren195612
Forumowicz
Auto: Space Star GDI 99r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 384 Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: 21-12-2009, 19:40
|
|
|
GAMBIT7, Jak wymrugać, to tutaj:link
Tabela błędów, tutaj:link
Opcja II: ASO |
|
|
|
 |
Xiah
Forumowicz
Auto: Carisma 97r 1.6 GL
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 231 Skąd: Płock
|
Wysłany: 21-12-2009, 19:53
|
|
|
dzieki za linki,zobacze co da sie z tym zrobic. Kontrolka check engine nie daje znaku zycie, wiec chyba z silnikiem wsyztsko ok. Czy mozliwe jest, ze ma cos do tego filtr powietrza?? nie wymienialem ostatnio....wiec bedzie juz grubo ponad rok. |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 22-12-2009, 21:14
|
|
|
Xiah napisał/a: | Kontrolka check engine nie daje znaku zycie, wiec chyba z silnikiem wsyztsko ok. |
To raczej żarówa spalona lub celowo zdemontowana pod tym CE |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
Krogoth
Mitsumaniak

Auto: Carisma '00 GDI 1.8 HB
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Gru 2009 Posty: 52 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-12-2009, 14:57
|
|
|
aren195612 napisał/a: | Opcja II: ASO |
Jeśli chodzi o ASO, to dorzucę sie do tematu...
W maju moja Cari była w ASO jeszcze z poprzednim właścicielem z powodu "Wiecznego ssania i bardzo wysokich wolnych obrotów". Samochód po dzień dzisiejszy mimo wizyty w ASO ma na wolnych 1500obr i tylko okazjonalnie spada na 800, co za tym idzie stojąc na światłach pali więcej niż jadąc... Specjaliści z ASO MITCar "przeprogramowali silnik", uczyli obrotów, zdiagnozowali uszkodzoną przepustnicę i walniete połowe czujników z przepływką i temperaturami włącznie... Tymczasem dziś stojąc na światłach i nudząc się - zachaczyłem butem o pedał gazu od spodu... nagle obroty spadły na jakies 800! Okazało się że pedał nie odbija do końca i ciągle dodaje gazu, za każdym razem jak go pociągnąć nogą do góry to obroty natychmiastowo spadają na wolne Jeszcze nie wiem czy tam jest jakaś spreżyna czy cos w ten deseń, ale założe się że naprawa nie powinna trwać więcej niż godzinę i prawdopodobnie nic nie będzie kosztowała... To tyle jeśli chodzi o profesjonalizm ASO i zaufanie do nich
A jeśli ktoś się orientuje czy jest tam jakaś regulacja położenia czy cos w tym stylu w pedale gazu to prosiłbym o info... troche pada i nie mam jak sie położyć :/ |
|
|
|
 |
|
|