Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

deenbe · Wysłany: 03-09-2006, 00:00

wywalenie kata moze zwiekszyc moc(nie musi) ale takze moze zmiejszyc moment przy niskich obrotach

sajmon · Wysłany: 03-09-2006, 12:30

ja w moim c58 gti wywalilem kata i teraz mam rure od kolektora az do tlumika koncowego, szczerze mowiac roznice sa male ale sa , na pewno szybciej sie wkreca w gornych granicach obrotow, a pozatym przy samym koncowym tlumiku (oryginalnym 2 rurowym) jak na jakiejs ulicy wkrece go powyzej 3500 obrotow to nie ma przechodnia ktory by sie nie obejrzal, ryk jak ze sciagacza

kaeres · Wysłany: 03-09-2006, 22:23

Po wykeciu kata masz sportowy klank ?

TommiCrazy · Wysłany: 03-09-2006, 22:39

tak jak mowie, w moim przypadku wycięcie kata kompletnie niewpłynoeło na moje odczucia z jazdy poza zmianą barwy dzwięku, założyłęm oryginalny tłumik koncowy więc zniwelowałem huk tłumika, ale sporotwy klang (coprawda nie jak subaru czy porshe) osiągnołem zakłądając dedykowanego KN na dolot.

z tego co pamiętam David w swoim eclipsie którego przywlokł (o ile pamiętam) az z florydy , miał jakis nieoryginalny układ dolotowy z całym zabudowaniem dolotu, jego misiek jak się wkręcał na obroty brzmiał najlepiej jaki dotej pory udało mi się usłyszec.

deenbe · Wysłany: 04-09-2006, 00:39

[quote="kaeres"]Po wykeciu kata masz sportowy klank ?[/quote

dzwiek jest bardziej metaliczny

edit: przejezyczenie.

kaeres · Wysłany: 04-09-2006, 09:48

Rozumiem, ze operacja jest raczej malo oplacalna.
Ew. jak sam tlumik juz odmowi posluszenstwa to sie go wytnie.

zyraff85 · Wysłany: 04-09-2006, 09:55

ja mam wyciety koncowy tłumik ze wzgledu na instalacje gazowa - klank jest jak z samochodu WRC
mysle jeszcze nad wywaleniem katalizatora

wzmocniło by to napewno odgłos wydechu no i szybciej by te spaliny uciekały.. musze to dobrze przemyslec aby potem nie zalowac.. joŁ

pozdRO!!!

cns80 · Wysłany: 04-09-2006, 10:05

Ja wyciąłem katalizator po 120 tyś, bo samochodem jeździła kobieta w mieście na małych odcinkach i był istny czop (jakby go ktoś zalał jakąś mazią

) Wstawiłem rurę, ale przy 2,5 tyś. obrotów (zarówno wchodzących jak i schodzących) dżwięk był jakby ktoś kamieniami w rynne walił. Po tygodniu wstawiłem tłumik środkowy o wyglądzie katalizatora. Wcześniej samochód był zmulony. Teraz jeździ poprawnie.