[E32A 1.8] Galant nagle umarł |
Autor |
Wiadomość |
kudos
Nowy Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lut 2010 Posty: 14 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 16-02-2010, 11:25 [E32A 1.8] Galant nagle umarł
|
|
|
Witam , opisze problem nagłego zgonu mojego Galanta . Odpaliłem auto po południu i od razu zauważyłem , ze coś jest nie tak , chodził głośniej niz zwykle i purkał z wydechu przypominało to trochę odgłos starego traktora , pomyślałem że rozszczelnił się wydech i pojechałem do pracy , galan zachowywał się trochę inaczej niż zwykle , spadały obroty przy wrzuceniu na luz do ok 400 obr/min , a przy dojeżdżaniu do świateł i hamowaniu nawet gasł silnik ( oczywiście tylko na luzie ) . Wieczorem wjechałem na kanał , fakt wydech był nieszczelny ale to nie było przyczyna dziwnego "purkania" , po podniesieniu maski silnik chodził nieregularnie i miał większe wibracje , przy zwiększeniu obrotów dało się usłyszeć dzwonienie metaliczne w silniku przy ok. 1500-2000 obr/min . Zjechałem z kanału i udałem się w drogę do domu , auto coraz bardziej hałasowało i spadła moc , pod górkę ciężko było wjechać na dwójce . Zajechałem na parking , silnik klepał jeszcze mocniej , dało sie wyczuć dziwny zapach czegoś przypalanego i siwy dym z tłumika z częstotliwością charakterystyczna dla pracy traktora . Następnego dnia zeszłem na parking z kamerą w celu nagrania tego żeby pokazać o co biega ale niestety silnika nie udało mi się już uruchomić , tzn . kręci , kręci i tak jakby chciał zaskoczyć coś burknie i koniec . Proszę o pomoc drodzy koledzy , co mogło się popsuć i czy jest jeszcze sens reanimować mojego miska . Silnik ma przebieg 140 tyś i nie spodziewałem sie , ze może mnie coś takiego spotkać . 2 lata temu wymieniałem paski rozrządu i uszczelki pod głowica itp . Dodam że silnik lubił konsumować olej jeżeli ma to jakieś znaczenie . Proszę o pomoc , pozdrawiam |
Ostatnio zmieniony przez Maretzky85 27-03-2010, 09:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 16-02-2010, 13:03
|
|
|
Co to za Galant i jaki silnik ? |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 16-02-2010, 13:09
|
|
|
Hmm, ale wymianiałeś paski wraz z rolkami i napinaczem ?
Siwy dym świadczy, że olej palił. Może Ci pasek rozrządu trochę przeskoczył, i niestety zawory/głowica poszła się paść.
Napisz dokładnie model silnika, albo daj fotkę.
Jeśli to jest E3x, to obawiam się, że on 140kkm miał z 10 lat temu... |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
sewkor
Forumowicz
Auto: Galant EA5A 2,5 v 6 i inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lut 2010 Posty: 98 Skąd: Radom
|
Wysłany: 16-02-2010, 13:14
|
|
|
Sprawdzałeś oliwę? Może wypił za dużo i trochę poprzycierało silnik? |
_________________ 007 " Diamenty są wieczne " |
|
|
|
 |
kudos
Nowy Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lut 2010 Posty: 14 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 16-02-2010, 15:53
|
|
|
jest to galant 1.8 Gli rok 1990 , silnik E32A
wszystko bylo wymienianae rozrzad paski , napinacze , uszczelka pod glowica 2 lata temu wiec raczej chyba nie bedzie powiazania z tym bo przez dwa lata chodzil bezproblemowo
xor, 10 lat temu to miałem przebieg 80 tyś km . w tej chwili mam przebieg 140 tyś wiem dokladnie bo jestem jedynym wlascicielem tego auta
olej byl w silniku , panowie takie podstawowe sprawy to sa chyba oczywiste |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 16-02-2010, 16:23
|
|
|
Nie dla wszystkich oczywiste, różne przypadki się zdarzają.
Pasek mógł Ci przeskoczyć pomimo to.
Sprawdź teraz poziom oleju i płynu chłodzącego. |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 16-02-2010, 17:33
|
|
|
kudos, Zmierz kompresje, bo jak wspominasz ze silnik nie mial mocy i dymil, to ja bym zaczal od tego. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
mitsu_pl
Forumowicz

Auto: Subaru Forester
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 16-02-2010, 23:40
|
|
|
Nie chce krakać, ale wszelkie podane przez Ciebie objawy wskazują na zacierający się silnik. Jeżeli już nie będziesz w stanie wymyślić nic innego to czapka z silnika i zobacz jak wyglądają cylindry, tłoki itd. Mówię tu o ostateczności, żeby nikt mnie zawczasu nie karcił. Najprawdopodobniej przyczyną mogło być brak ciśnienia oleju, lub chłodzenia... Nie zauważyłeś nic jeżeli chodzi o wskaźniki i nawiew ciepłego powietrza? |
_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
Subaru Forester SF - 1999r.
Subaru Outback BI - 2005r.
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT |
|
|
|
 |
kudos
Nowy Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lut 2010 Posty: 14 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 17-02-2010, 22:43
|
|
|
xor, wydaje mi sie że pasek raczej nie mogl przeskoczyc bo nie byl to natychmiastowy zgon , tylko objawy stopniowo sie nasilaly przez 20 km , jak to opisalem w pierwszym poscie
Olej był , temperatura silnika była w normie nic sie nie przegrzewało , powietrze z nawiewu normalne , moze minimalnie szybciej niz zwykle zlapal temperature . Tylko było słychać te charakterystyczne burkanie z wydechu , zupełnie jakby nieszczelny ukł . wydechowy , i klekotanie pod maską
mitsu_pl, czym mogl byc spowodowany ten brak cisnienia oleju ? tzn nawet jezeli olej byl w normie to moglo to nastapic ? jest za to odpowiedzialna jakas pompa ?
jak zmierzyc kompresje ? |
|
|
|
 |
Vlad [Usunięty]
|
Wysłany: 17-02-2010, 22:50
|
|
|
sprawdź kompresje bo mi to wyglada na przepalaną uszczelke miedzy cylindrami, albo pokój jego duszy. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 17-02-2010, 23:01
|
|
|
kudos napisał/a: | jak zmierzyc kompresje ? | wykręcasz świece, przykładasz manometr, a ktos musi zachechłać bydlaka w identyczny sposób sprawdzasz każdy następny cylinder. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
pelu
Forumowicz

Auto: GALANT 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Gru 2009 Posty: 75 Skąd: kraków
|
Wysłany: 17-02-2010, 23:07
|
|
|
przy spr stopnie sprezania pamietaj,zeby pedal "gazu"= otwarcie przepustnicy bylo maksymalnie, czyli do podlogi |
|
|
|
 |
kudos
Nowy Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lut 2010 Posty: 14 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 17-02-2010, 23:07
|
|
|
no to bede musial porzyczyc od kogos taki sprzet do pomiaru .
Jeden gosc ktory slyszal jak chodzi moj galant powiedzial , ze mogl sie poluzowac zawor . Czy faktycznie moglo tak sie stac ? |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 17-02-2010, 23:07
|
|
|
Jak koledzy piszą bardzo prawdopodobne jest zatarcie, ale dlaczego tak nagle, oto jest pytanie. Przeskoki paska się zdarzają przy rozruchu, o 1/2 zęby i niekoniecznie musiał od razu Ci się silnik wysypać wydechem. |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
mitsu_pl
Forumowicz

Auto: Subaru Forester
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 17-02-2010, 23:12
|
|
|
Przyczyny braku ciśnienia olejowego mogą być różne, od uszkodzonej pompy, po zacięty zawór olejowy (wszytko daje wtedy w przelew z powrotem do miski, jednak w tym we wszystkich tych przypadkach powinna się zaświecić kontrolka braku ciśnienia oleju. Jak piszą koledzy Robert i Vlad, sprawdź najpierw kompresję, jeżeli coś z nią nie tak, to zrób próbę olejową, jeżeli i to nie pomoże to głowica do zdjęcia.
Jak będziesz mierzył kompresję to:
- załatw manometr do mierzenia ciśnienia w benzynce oraz kolege do pomocy (wskazany czteropak, aby robota szybciej szła
- odłącz aparat zapłonowy, żeby nie dostawał impulsów na zapłon, bo go uszkodzisz
- wykręć od razu wszystkie świece, aby rozrusznik miał lżej przy kręceniu
- ciśnij gaz do dechy, aby pomiar był miarodajny.
To tak na wszelki jeżeli nie orientowałeś się co robić |
_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
Subaru Forester SF - 1999r.
Subaru Outback BI - 2005r.
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT |
|
|
|
 |
|