Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

plecho1 · Wysłany: 01-07-2010, 09:29

Zrobiłem już przez 11lat jak mam prawko ze 300tys na gazie trzema samochodami, może dla wielu nie będzie to imponujący wynik ale zrobiony nie zawodowo i zawsze używałem świec dedykowanych do danego auta, nie specjalnych do lpg i auto zawsze sprawowało się właściwie. Świece wymieniałem co 50tys km mimo że jeszcze sprawowały się ok.
Uważam że naprawdę nie ma sensu kupować specjalnych do lpg bo to nic nie daje.

tttwm · Wysłany: 01-07-2010, 09:33

Maretzky85 · Wysłany: 01-07-2010, 19:42

plecho1 · Wysłany: 01-07-2010, 21:52

Poczytajcie ten temat, tu jest wszystko wyjaśnione.
http://forum.vectra-unlim...ead.php?t=56793

tttwm · Wysłany: 02-07-2010, 08:17

że tak powiem eklsra artykuł. Nigdy jeszcze nic mi tak oczu nie otworzyło. Za każdym razme jak gdzieś jadę do warsztatu, tą gada taki fajansiaż i psioczy na gaz, nie mając o tym bladego pojęcia.

Maretzky85 · Wysłany: 03-07-2010, 00:45

plecho1, nie wiem czy dobrze zrozumiałeś ten artykuł, ale chodziło mniej więcej o to, że do gazu układ zapłonowy musi być w pełnej swej możliwej sprawności i to, że zmniejszysz odstęp elektrod sprawiając, że do zapłonu mieszanki gazowo powietrznej potrzeba mniejszej ilości prądu nie znaczy, że cewka będzie mniej tego prądu produkować.
Cewka wytwarza stałe napięcie - najmy na to 30kV, mieszanka gazowa potrzebuje do zapłonu powiedzmy 20kV na standardowym odstępie elektrod. Ty zmniejszając ten odstęp zmniejszasz punkt zapłonu do powiedzmy 15kV, ale cewka nadal produkuje 30kV. Cały pic polega na zużyciu elementów układu zapłonowego, który z czasem potrafi przenieść mniej prądu.
I teraz uwaga - konkluzja:
Jeśli jakiś element zużyje się na tyle, że nie potrafi przenieść poprawnej ilości energii to należy go wymienić a nie zmniejszać odstęp elektrod w świecy.

Idąc dalej zróbmy porównanie - skoro zmniejszanie odstępu elektrod coś tam daje, to może posuńmy się dalej - zróbmy warstwę silikonu na kablach zapłonowych to będą mniej przepuszczać prądu na zewnątrz.

Dlaczego tego nie robimy ? Bo producent kabli przewidział warunki panujące pod maską i dopasował te przewody tak, żeby tego prądu nie przepuszczały i żeby odpowiadały specyfikacjom. Tak samo jest ze świecami...

I na koniec dodam - nie mam nic do gazu, sam na nim jeździłem i możliwe, że jeszcze będę jeździł

plecho1 · Wysłany: 04-07-2010, 22:55

josie
Dzięki za wyjaśnienie.

josie · Wysłany: 05-07-2010, 00:34

Strasznie mieszacie pojęciami napięcia, mocy, energii, rezystancji...

Cewka podłączona do niskiego napięcia gromadzi energię w polu magnetycznym. Zawsze gromadzi tej energii tyle samo, niezależnie od odstępów elektrod i rodzaju mieszanki w cylindrze.
Po rozłączeniu obwodu pierwotnego cewki następuje uwalnianie energii po stronie wtórnej - napięcie bardzo szybko narasta. Do jakiej wartości narośnie zależy od odstępu między elektrodami i rodzaju mieszanki w cylindrze.
Im mniejsza odległość między elektrodami, tym mniejsze napięcie przeskoku.
Teraz - żeby cewka uwolniła zgromadzoną energię - przeskok iskry trwa dłużej przy niskim napięciu i krócej przy wysokim, co również ma bardzo istotny wpływ na proces spalania.

Kabli nie niszczy przepływająca przez nie energia ani prąd - niszczy je napięcie powodujące przedwczesne starzenie izolacji - dlatego wcześniejsze zużycie kabli na LPG, tak samo z cewką - wyższe napięcie powoduje wcześniejsze zużycie izolacji która w końcu zostaje przebita i następuje zgon.