Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[salio 1]

witam wszystkich Forumowiczów jako nowy uczestnik owego zgromadzenia, jestem użytkownikiem eli z 2007 70000 tyś. przebieg . Jakie było moje zdziwienie gdy pewnego słonecznego dzionka mój vatowóz zaczął wydawać dziwne stuki z okolicy tylnego zawieszenia, po wizycie u zaprzyjaźnionego mechanika ten z rozbrajającą miną stwierdził że mam pęknięte łącznie cztery!!! pióra w tyle . nadmienię że najcięższą rzeczą jaką wiozłem dotychczas na pace był ekspres do kawy. u Filipowicza potwierdzili diagnozę i wycenili naprawę na "jedyne" 3600 zł jako że dwa tygodnie wcześniej skończyła się gwarancja . po uspokojeniu arytmii serca walerianą zacząłem szukać tańszej opcji serwisowej .znajomy kowal wyciągną cztery pęknięte pióra i wsadził tylko dwa, logicznie argumentując że co najwyżej wezmę na pakę o trzysta kilo mniej . i tu pytanie do forumowiczów czy ktoś zastosował podobną kurację eli i z jakim skutkiem?

[namotore]

ci ktorych znam, narzekali na nieoryginalne piora. Zdaj relacje jak sie jezdzi na aktualnych-masz fotki?
p.s.piorka pekaja w Eli ponoc wlasnie od braku obciazenia. Warto wiec wozic ok 200kg na pace by uniknac kolejnej usterki w tym przygodowym modelu z technologia mitsubishi w standardzie pozdrawiam

[zbyszekm2]

Od nie dawna są resory idealnie pasujące do L200 po 2006 roku czyli do twojej wersji, kształt i wszystko inne identyczne jak oryginał, tylko materiał lepszy. Właściwości trakcyjne tez takie jak w oryginale.

[jacek z płocka]

Witam, 5 tys. km jeżdżę z usuniętymi własnoręcznie kawałkami resorów ( pękło po 1 pióro w każdym ). Poruszam się tak bo muszę - 2 miesiące czekam na nowe, ela jest na gwarancji jeszcze 2 tygodnie. Są też zalety takiego stanu, jest bardziej miękko i prosto stoi. Mnie się lepiej jeździ z wyjętym , połamanym 1 piórem mniej. pozdrawiam

[z.gielec]

Witam.
Ja wymieniłem dolne pióro na dłoższe tak, aby przy większym obciążeniu podpierało resor na całej długości. Pomogło.
Teraz wszystko jest OK.