Urwana śruba :/ |
Autor |
Wiadomość |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 11-08-2010, 21:05
|
|
|
tak jak pisze costa brawa, u mnie po regeneracji zacisków pulsowanie mocno się zmniejszyło, zostały mi jeszcze tarcze i klocki z tyłu do wymiany które chyba są przyczyną. |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
sroger
Forumowicz

Auto: Galant 2.0 16V 136KM 1997r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2010 Posty: 38 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 11-08-2010, 23:54
|
|
|
costa brawa napisał/a: | sroger, jak Ci hamuje non stop kolo to zapieczony zacisk konkretnie tłoczek - tak na 90 % stawiam na to |
tzn nie non stop tylko pulsacyjnie , tak jakby faktycznie była krzywa tarcza,tak jakby łapała podczas jazdy w jednym miejscu, jade jutro do mechanika to sprawdzić
zaciski były wymieniane jakiś czas temu
to co tłoczek się już zaciął jak nawet nie wyszedł daleko?? |
_________________ Sprzedam mojego Miśka, kto kupi? |
|
|
|
 |
costa brawa
Mitsumaniak

Auto: Galant V6 `00
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 563 Skąd: mielec
|
Wysłany: 12-08-2010, 22:38
|
|
|
obstawiam to dlatego ze napisales ze felga Ci sie grzeje ... tylko jeszcze pytanie grzeje w sensie jest goraca czy poprostu lekko ciepla (co po ostrzejsze jezdzie w miescie moze byc mozliwe)
u mnie jak tloczek sie zapiekl to nie zauwazylem z poczatku ze hamuje kolo tylko zaczelo wlasnie pulsowac a za kilka dni jak zapiekl sie na amen zaczelo telepac wszystkim bo tarcza tak sie rozgrzewala ze bicia dostawala ( tez wlasnie po wymianie klockow na nowe ... poprostu przez rozwalona oslonke tloczka byl bardzo brudny i lekko z nalotem i go przyblokowalo jak wcisnalem pod nowe klocki) . |
_________________ Mój misiek
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=33851
 |
|
|
|
 |
sroger
Forumowicz

Auto: Galant 2.0 16V 136KM 1997r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2010 Posty: 38 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-08-2010, 02:24
|
|
|
costa brawa napisał/a: | poprostu przez rozwalona oslonke tloczka byl bardzo brudny i lekko z nalotem i go przyblokowalo jak wcisnalem pod nowe klocki) . |
no ok, i co trzeba zrobić? przeczyścić czy wymienić?
[ Dodano: 13-08-2010, 02:25 ]
ja mam gume na tłoczku więc nie powinien się przybrudzić |
_________________ Sprzedam mojego Miśka, kto kupi? |
|
|
|
 |
costa brawa
Mitsumaniak

Auto: Galant V6 `00
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 563 Skąd: mielec
|
Wysłany: 13-08-2010, 22:47
|
|
|
no to jesli gumka cala to troche dziwne ... no ale co trzeba.. przedewszytkim odkrecic zacisk ( nie musisz przewodu odkrecac jesli na samochodzie masz robic ) wypchac tloczek pedalem hamulca, ogladnac przeczyscic czy nie ma kraterow po rdzy jesli jest ok to nasmarowac specjalnym smarem do tloczkow i zalozyc wszystko spowrotem ...
tylko dziwi mnie jedno ze pisales ze wymianiales zaciski tzn na nowe czy na uzywane ? |
_________________ Mój misiek
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=33851
 |
|
|
|
 |
sroger
Forumowicz

Auto: Galant 2.0 16V 136KM 1997r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2010 Posty: 38 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-08-2010, 01:01
|
|
|
costa brawa napisał/a: | wymianiales zaciski tzn na nowe czy na uzywane ? |
wymieniałem na używane które kupiłem od jednego z forumowiczów tutaj. twierdził że są w dobrym stanie |
_________________ Sprzedam mojego Miśka, kto kupi? |
|
|
|
 |
eddi1977
Forumowicz

Auto: uno 900 :)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 194 Skąd: Otwock,Chełm
|
Wysłany: 14-08-2010, 07:53
|
|
|
sroger napisał/a: | costa brawa napisał/a: | wymianiales zaciski tzn na nowe czy na uzywane ? |
wymieniałem na używane które kupiłem od jednego z forumowiczów tutaj. twierdził że są w dobrym stanie |
Wystarczy dać nieodpowiedni smar na prowadnice i po krótkim czasie zacznie szarpać przodem. |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 14-08-2010, 15:08
|
|
|
Czy jest potrzeba ściągnięcia piasty koła przedniego w celu wymiany szpilki |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23645 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 14-08-2010, 16:54
|
|
|
czekoladka_1981 napisał/a: | Czy jest potrzeba ściągnięcia piasty koła przedniego w celu wymiany szpilki | Jeżeli dobrze widziałem, to na upartego da się wymienić szpilke, trzeba ściągnąć koło, sciągnąć zacisk hamulcowy, ściągnąć jarzmo zacisku hamulcowego, ściągnąć tarcze, obrócić piaste, tak aby uszkodzona szpilka znajdywała się pomiedzy uszami zwrotnicy mocującymi jarzmo zacisku, wybić szpilke, założyć nową szpilke, wbić ją do końca, poprzez dokrecanie nakretki, ona niekoniecznie moze być chętna do współpracy, aby osadzić się na radełkach. Poskładac wszystko w odwrotnej kolejnosci. Powinno się udać w ten oto sposób. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 14-08-2010, 17:53
|
|
|
robertdg napisał/a: | obrócić piaste, tak aby uszkodzona szpilka znajdywała się pomiedzy uszami zwrotnicy mocującymi jarzmo zacisku, wybić szpilke, założyć nową szpilke |
Dzięki , właśnie o to mi chodziło , gdyż do tej pory zmieniałam kpl. piasty wraz ze szpilkami. Resztę znam. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24341 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 14-08-2010, 21:33
|
|
|
z wybijaniem w sensie walenia młotkiem to bym uważał - co innego gdyby coś podłożyć pod wyjętą piastę, ale gdy jest zamontowana, to łożysko można uszkodzić
nawet serwis ma specjalny wypychacz - taki special tool do wyciskania szpilek na aucie |
|
|
|
 |
sroger
Forumowicz

Auto: Galant 2.0 16V 136KM 1997r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2010 Posty: 38 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-08-2010, 22:21
|
|
|
eddi1977 napisał/a: | Wystarczy dać nieodpowiedni smar na prowadnice i po krótkim czasie zacznie szarpać przodem. |
smarowałem jakimś uniwersalnym smarem który kupiłem w Feuvert, ale czy to może mieć aż taki wpływ na to żeby zacisk nie chodził tak jak trzeba i blokował koło? |
_________________ Sprzedam mojego Miśka, kto kupi? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23645 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 14-08-2010, 23:57
|
|
|
Krzyzak, jak zrobi się to z głową, to nie ma prawa się nic stać, wystarczy kawałek odpowiedniej masy i kształtu kowadła stalowego przyłozyc po przeciwnej stronie uderzenia. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21955 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 15-08-2010, 14:03
|
|
|
eddi1977 napisał/a: | Wystarczy dać nieodpowiedni smar na prowadnice i po krótkim czasie zacznie szarpać przodem. | Amen. Np. smar miedziowy i po kilku tysiącach km jest kaplica. Szarpie. Tylko specjalny smar do prowadnic. |
|
|
|
 |
bieniak
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Paź 2009 Posty: 486 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 15-08-2010, 22:59
|
|
|
Nie wiem ja tam używam smar maszynowy odporny na 1000'C i mam spokuj wszystkie swoje samochody tak robiłem i wszystkie jeżdżą do dziś bez problemów z hamulcami:) |
|
|
|
 |
|