Przesunięty przez: akbi 12-06-2008, 15:33 |
GASNĄCE WSZYSTKO |
Autor |
Wiadomość |
SZOG
Forumowicz

Auto: LANCER 1991 SPACE GEAR 1996
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Wrz 2005 Posty: 53 Skąd: GDAŃSK-OKOLICE
|
Wysłany: 02-06-2008, 11:17 GASNĄCE WSZYSTKO
|
|
|
Witam
Proszę koleżanki i kolegów o pomoc w zdiagnozowaniu usterki.
Objawy i okoliczności: samochód się porusza, przejechał około 200km jest w trasie ponad 3 godziny,nagle gasną wszelkie kontrolki, obrotomierz itp., wszystko spada na zero, silnik pracuje. Napięcie na akumulatorze 12,4V przy pracującym silniku. Silnik wyłączam sprawdzam płyny itp. wszystko O.K. Po odpaleniu silnika elektryka niby działa przejeżdżam jeszcze 60km bez świateł, nawiewu itp. I z duszą na ramieniu, bo cały czas święcą się kontrolki ładowania i poziomu oleju. I właśnie gdyby tylko ładowania to obstawiałbym szczotki alternatora (auto ma 130tyś przebiegu), ale ta kontrolka poziomu oleju?
Pozdrawiam
Space Gear PA4W silnik 4G64 |
_________________ Mówię im Space Gear a słyszę Spice Girls?
 |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 02-06-2008, 11:23
|
|
|
Sprawdź zmasowanie silnika i alternatora do nadwozia. Kiedyś mi się upalił przewód masy i też wszystko świeciło i nic nie działało. |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 02-06-2008, 11:59
|
|
|
SZOG napisał/a: | Napięcie na akumulatorze 12,4V przy pracującym silniku. |
Alternator nie ładuje
SZOG napisał/a: | nagle gasną wszelkie kontrolki, obrotomierz itp., wszystko spada na zero, silnik pracuje |
Tak to jest sprytnie zrobione (nawet do końca nie wiem jak), że przy braku ładowania wyłączane są po kolei różne odbiorniki żeby silnik jeszcze jechał |
|
|
|
 |
SZOG
Forumowicz

Auto: LANCER 1991 SPACE GEAR 1996
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Wrz 2005 Posty: 53 Skąd: GDAŃSK-OKOLICE
|
Wysłany: 02-06-2008, 12:15
|
|
|
Tak wiem, że 12,4 to jest za mało powinno być około 14-tu, dzisiaj spróbuje dobrać się do alternatora, i sprawdzić stan szczotek. Przy okazji 2 pytania 1)gdzie kupić nowe szczotki?. 2) Czy podczas zdejmowania alternatora muszę odłączyć klemy z akumulatora?
Pozdrawiam |
_________________ Mówię im Space Gear a słyszę Spice Girls?
 |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 02-06-2008, 12:52
|
|
|
SZOG napisał/a: | 1)gdzie kupić nowe szczotki? |
Najlepiej jakiś serwis/sklep gdzie zajmują się regeneracją rozruszników i alternatorów.
SZOG napisał/a: | ) Czy podczas zdejmowania alternatora muszę odłączyć klemy z akumulatora? |
Koniecznie! |
|
|
|
 |
Vlad [Usunięty]
|
Wysłany: 03-06-2008, 01:58
|
|
|
po co bedzie ciekawiej:D |
|
|
|
 |
rafq
Mitsumaniak MM-Mighty Morphin'

Auto: zielone
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 03-06-2008, 10:47
|
|
|
A nie zgubiłeś przypadkiem paska klinowego ? |
_________________ Impossible is not a fact. It’s an opinion. Impossible is not a declaration. It’s a dare.
Impossible is potential.
Impossible is temporary.
Impossible is nothing! ^^^ |
|
|
|
 |
SZOG
Forumowicz

Auto: LANCER 1991 SPACE GEAR 1996
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Wrz 2005 Posty: 53 Skąd: GDAŃSK-OKOLICE
|
Wysłany: 03-06-2008, 11:39
|
|
|
No nie paska nie zgubiłem . Alternator zdjęty zaniosę go dzisiaj do naprawy, rozmawiałem z gościem i poprosiłem by przed oględzinami sprawdził go na stanowisku pomiarowym. Z demontażem było trochę kłopotu, skubaniec jest wkomponowany pomiędzy pompę wspomagania a filtr oleju i bez odkręcenia tego drugiego nie chciał zejść, więc przy okazji mam i wymianę oleju.
Pozdrawiam
[ Dodano: 05-06-2008, 11:00 ]
Alternator zrobiony było zwarcie. Dzisiaj lub jutro montaż, aby na tym się skończyło.
Pozdrawiam |
_________________ Mówię im Space Gear a słyszę Spice Girls?
 |
|
|
|
 |
rafq
Mitsumaniak MM-Mighty Morphin'

Auto: zielone
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 06-06-2008, 01:16
|
|
|
SZOG napisał/a: |
Alternator zrobiony było zwarcie. Dzisiaj lub jutro montaż, aby na tym się skończyło.
|
Czekamy na relację z montażu |
_________________ Impossible is not a fact. It’s an opinion. Impossible is not a declaration. It’s a dare.
Impossible is potential.
Impossible is temporary.
Impossible is nothing! ^^^ |
|
|
|
 |
SZOG
Forumowicz

Auto: LANCER 1991 SPACE GEAR 1996
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Wrz 2005 Posty: 53 Skąd: GDAŃSK-OKOLICE
|
Wysłany: 08-06-2008, 15:15
|
|
|
Witam jest tak: alternator założony restart komp. poszedł bez większych problemów, 15 minut z wszystkimi odbiornikami, no i na tym bym mógł zakończyć temat gdyby nie, ale!! Ale jest takie. Pojechałem sprawdzić czy wszystko jest ok i początkowo nic nie doskwierało, puściłem się nawet obwodnicą by auto trochę przegonić i gdy już wracałem zatrzymałem się przy czerwonych światłach i jest ból. Ponownie zauważyłem palące się kontrolki ładowania i poziomu oleju. Ruszyłem i po 50-100 metrach wszystko ponownie ok. Szybko do garażu i bez gaszenia silnika pomiary. Napięcie na akumulatorze bez włączonych odbiorników 13,38 V, 1) włączone światła 13,1V 2) światła plus nawiew 12,75V 3) światła plus nawiew plus nawiew na tył 12,57V. Wszystko przy obrotach około 700-:-800obr/min. Włączone wszystko, co powyżej plus Klima 12,57V, ale obroty około 1200. Przy czym podczas prób „garażowych” kontrolki ani razu się nie zapaliły. Jedyne, co mi przychodzi do głowy to podkręcić mu obroty o jakieś 100obr/min. Proszę o inne sugestie
Pozdrawiam
ps: Przejechałem do pracy ( około 20km) kontrolki się nie świeciły. Z odbiorników włączone tylko radio światła i nawiew na 1-nke. Ale obroty po wyłączeniu odbiorników tuż przed zgaszeniem silnika spadły no około 500-600obr/min. Chyba jeszcze raz restartuje kompa. |
_________________ Mówię im Space Gear a słyszę Spice Girls?
 |
Ostatnio zmieniony przez SZOG 09-06-2008, 07:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
rafq
Mitsumaniak MM-Mighty Morphin'

Auto: zielone
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 08-06-2008, 16:50
|
|
|
Stawiam na śniedź, rdzę lub inny nalot utrudniający przepływ prądu na którymś łączeniu, kostce, wtyczce, przez co mamy straty napięcia w instalacji albo jakieś małe zwarcie. Tyle mogę zasugerować od siebie, ale może ktoś bardziej naprowadzi na rozwiązanie problemu. |
_________________ Impossible is not a fact. It’s an opinion. Impossible is not a declaration. It’s a dare.
Impossible is potential.
Impossible is temporary.
Impossible is nothing! ^^^ |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 09-06-2008, 16:26
|
|
|
te napięcia to deko niskie są...
Powinny być 13,8 - 14,4 V |
|
|
|
 |
WeinMaster
Mitsumaniak

Auto: Galant 1.8TD '92 r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 162 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: 01-08-2008, 10:43
|
|
|
a ja mam pytanie, czy te kontrolki się świeciły:
??
bo jak tak to ja miałem identyczne objawy, wymieniłem regulator napięcia w alternatorze i niby wszystko jest ok, sprawdzałem każdy podzespół według książki serwisowej w alternatorze. Po założeniu brak ładowania . |
_________________ [ Maniakalny Mitsumaniak ] |
|
|
|
 |
atka13
Nowy Forumowicz
Auto: Mitshubishi Space Gear
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 15 Sie 2010 Posty: 2 Skąd: Świdwin
|
Wysłany: 15-08-2010, 18:47
|
|
|
To tak jak bym czytała o kłopotach w moim samochodzie. Włączają się kontrolki od akumulatora od ABS i od oleju. Często się włączały, ale wszystko działało. W pewnym momencie alternator przestał ładować. Podobno spalił się alternator. Fachowiec przewinął uzwojenie i niby jest dobry. Po zamontowaniu było przez chwile w porządku. A teraz znowu mi się "palą". Po włączeniu silnika i odłączeniu klemy od akumulatora zaczynają wariować wycieraczki (jakieś zwarcie?) kontrolki nie gasną Może ktoś ma jakiś pomysł |
|
|
|
 |
SZOG
Forumowicz

Auto: LANCER 1991 SPACE GEAR 1996
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Wrz 2005 Posty: 53 Skąd: GDAŃSK-OKOLICE
|
Wysłany: 24-08-2010, 16:47
|
|
|
Witam
W moim przypadku przyczyną był przekaźnik dodatkowych halogenów. Wywaliłem minęły 2 lata jest O.K. |
_________________ Mówię im Space Gear a słyszę Spice Girls?
 |
|
|
|
 |
|