Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EA2A/W 2.0] poszedł rozrząd
Autor Wiadomość
swinks_UK 
Mitsumaniak


Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 4469
Skąd: Bourne, Lincolnshire
Wysłany: 12-12-2010, 00:50   

Na taśmie w Japonii są zakładane paski Dayco.
To co uważasz za sygnowanie przez MMC paska Gates'a to tzw. dowolność sewrwisu MMC w zakładaniu pasków przy tzw. dużym serwisie (wymiana rozrządu). Np. mój lokalny serwis w Peterborough stosuje Conti (w pudełku MMC).
_________________
swinks

ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24340
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 12-12-2010, 16:25   

przede wszystkim części sygnowane logiem MMC przechodzą rygorystyczną kontrolę jakości i często są wielokrotnie lepsze od "tych samych" części sygnowanych ich producentem
o ile jest spora grupa producentów, którzy niezależnie od miejsca przeznaczenia robią coś dobrze (koyo, aisin, mitsuboshi, gmb, ngk itd.) o tyle często zamienniki słabszych firm, które nie przejdą fabrycznej kontroli jakości trafiają do takich dystrybutorów jak jc czy nipparts w ich pudełkach
 
 
KaWu 
Mitsumaniak
Karmine Red


Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2661
Skąd: Jawor
Wysłany: 13-12-2010, 12:14   

misiu-bisi napisał/a:
słyszałem o ori pasku że strzelił w jakiejś renówce-


obstawiam ze na 90% w Thalii :?:
_________________
---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23644
Skąd: KSSE
Wysłany: 13-12-2010, 17:05   

KaWu napisał/a:
obstawiam ze na 90% w Thalii :?:
jakie to ma znaczenia, piszemy o Galancie :?
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
stig1 
Forumowicz
stig1

Auto: Galnt 2.5V6 99r. Sport Edition
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 37
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 21-12-2010, 11:47   

freefly napisał/a:
a więć:
poszło 10 zaworów i nie stało się nic więcej, do wymiany - 10 zaworów, uszczelki, olej i sam rozrząd.... myślę o kupnie rozrządu mitsuboshi. Pozdrawiam


tak więc nie było tak strasznie, a już chciałeś drugi silnik kupować. Jak możesz to pochwal sie ile za wszystko cie skasowali

ostatnio u znajomego w cordobie też poszedł pasek i nic więcej oprócz zaworów nie poszło. mały koszt naprawy i autko śmiga dalej.
_________________
Galnt 2.5V6 99r. Sport Edition
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23644
Skąd: KSSE
Wysłany: 21-12-2010, 12:44   

freefly, jak sprawy tematyczne, Galancik już jeździ :?:
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
freefly
[Usunięty]

Wysłany: 21-12-2010, 15:43   

aktualnie silnik jest porobiony, czekamy tylko na uszczelkę kolektora ssącego, koszt całkowity koszt oscyluje około 2100zł dokładnie nie wiem, ale z części poszło:
10 zaworów
uszczelki
uszczelniacze
kompletny rozrząd(rolki, napinacz, paski - wszystko japońskie)
paski klinowe(jap)
pompa wody (jap)
płyn chłodnicy
olej filtr
chyba tyle dokładnie będę wiedział - jutro przy odbiorze misia - mam taką nadzieję.
Pozdro
 
 
Arturro-86 
Mitsumaniak

Auto: Galant EA2A 97' + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 473
Skąd: Tychy
Wysłany: 21-12-2010, 18:48   

freefly napisał/a:
aktualnie silnik jest porobiony, czekamy tylko na uszczelkę kolektora ssącego,

Jak już o tym piszesz - gdzie ją dostałeś :?: Bo ja czekałem na nią od Japaneze ponad 2 tygodnie :(
Mam nadzieję, że autko po zrobieniu tego co napisałeś, będzie jeździło tak jak przed "strzałem" albo i lepiej 8)
 
 
 
freefly
[Usunięty]

Wysłany: 21-12-2010, 20:22   

Japanmotor tez czekam już prawie dwa tygodnie....
 
 
misiu-bisi 
Forumowicz

Auto: galant EAXX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 86
Skąd: Banino
Wysłany: 21-12-2010, 23:46   

qrde ja nie mogłem nigdzie tej uszczelki do ssącego dostać i złożyłem starą na silikon... jedno jest pewne, będziesz miał przynajmniej silnik jak prawie nowy-ja pośrednio ucieszyłem sie że zajrzałem swojemu w trzewia gdyż od razu oceniłem jego stan na bdb-więc przynajmniej wiem czym jezdżę-Tobie życzę tego samego:)
 
 
freefly
[Usunięty]

Wysłany: 26-12-2010, 21:02   

Autko jeździ od czwartku;) wszystko gra, i chodzi lepiej - przynajmniej tak mi się wydaje;) koszt całej imprezy 2270zł... miałem dużo szczęścia. Dzięki wszystkim za pomoc i wsparcie.Pozdrawiam
 
 
dawidbori 
Forumowicz

Auto: Galant 2.5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 50
Skąd: Skoczów
Wysłany: 28-12-2010, 00:32   

ja do 2.5 nie mialem wogole problemu z czesciami
_________________
Życie to nie JeBaJkA
 
 
 
liczner18 
Forumowicz

Auto: Sigma/Diamante 6G72 DOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 135
Skąd: Zakroczym
Wysłany: 28-12-2010, 18:57   

na zywotnosc paska rozrzadu wplywa duzo czynników.... np....w jakich warunkach jest eksploatowany samochod czyli trasa czy miasto, wiadomo ze jak w miescie to pasek bardziej cierpi.... po drugie stan chociazby napinacza ktory tez czesto powoduje probem z paskami.... jesli masz nowe graty na wymiane rozrzadu jak robisz go pierwszy raz w swoim aucie czyli nowa rolka od napinacza nowy napinacz nowa pompa wody i w dobrym stanie koła zebate tzn ze nie powycierane, to nawet i gates bedzie latal..... tak dla odmiany w galancie z silnikiem 6a12 E54A pasek napedza w sumie az 8 kol. , i jak masz jeszcze zdupcony napinacz i pompe wody to pasek nawet nowy jest narazony na wieksze naprezenia przez co moze pekac przed zalecana wymiana.....
 
 
Jackall 
Mitsumaniak


Auto: EA5W, Actros 1841
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 1244
Skąd: Kraków
Wysłany: 21-01-2011, 23:26   

liczner18 napisał/a:
na zywotnosc paska rozrzadu wplywa duzo czynników...

dokładnie tak jak piszesz, dodatkowo trzeba brać pod uwagę że pasków nie robią na bieżąco, jak poleży na półce w magazynie, hurtowni a na koniec w sklepie to od produkcji mógł minąć rok, dwa, trzy...
Za tydzień wymieniam u siebie rozrząd na pasek Sun i aż ciekawy jestem jaki mam obecnie
_________________
Prawo jazdy to nie dowód osobisty - nie każdy musi je posiadać;)

Renault Megane RXT 1.6 '99 - jest Myszki
Mitsubishi Galant 2.5 '98 - jest
Suzuki Swift 1.3 GS mk3 '94 - był
Opel Omega A 2.0 GL '91 - był
Fiat 125p 1.5C ' 86 - był NAJLEPSIEJSZY :D


Nie ma ciemnej strony księżyca, w rzeczywistości jest cały ciemny
 
 
 
mar111cin 
Forumowicz

Auto: galant 2.5 V6 '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 982
Skąd: FSW
Wysłany: 22-01-2011, 17:24   

co do leżenia pasków, to powiem jaką historię odwalił mój ojciec przy swoim pierwszym mitsubishi lancerze 1.3 12V
kupił auto z przebiegiem ok 140tys km i miał wtedy wymienić rozrząd, zakupił wszystkie części, próbował sam wymienić rozrząd, ale czegoś tam nie mógł odkręcić.
rozrząd przelezał na półce jakieś 6-7lat i został dopiero wtedy wymieniony (przebieg auta ook 192tys km [ale trzeba przyznać, mechanik przerwał pasek w rękach ])
jak narazie od tego czasu mineło 6lat, auto ma już ponad 230tys przebiegu i o dziwo jeździ :) (odpukać)

ale to taka mała dywagacja na temat.
_________________
Galant 2.5 V6 2003r. automat +VSI Prins
witaj Gość :)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.