Kontrolka oleju |
Autor |
Wiadomość |
Slaw
Forumowicz Śmigma

Auto: Sigma 3.0 V6 24v 93r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 343 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 30-01-2011, 17:57
|
|
|
Czujnik poziomu ma pływak,który potrafi częściowo się pokruszyć,odłamie więc wtedy zmniejsza powierzchnię wyporną stąd takie zachowanie,ciepły robi się rzadszy . |
|
|
|
 |
zbyszek05
Forumowicz balcer
Auto: mitsubishi sigma 3.0 v6 24 M/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1236 Skąd: Zambrow
|
Wysłany: 31-01-2011, 19:47
|
|
|
Dlatego przy zimnym silniku moze się nie zapalać ...Ponadto przy hamowaniu i szybszym ruszaniu na nierównosciach ta lampka moze błyskać mimo że olej ma stan .A to że ma pływak to dopiero sie dowiedziałem sławku Dziwna ta japońska technologia |
_________________ 6g72 - DOHC - sprzedana - ale rozgladam się za następną Obecnie Yaris 1.5 VVT-i turbosport 150KM
 |
|
|
|
 |
Slaw
Forumowicz Śmigma

Auto: Sigma 3.0 V6 24v 93r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 343 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 31-01-2011, 20:27
|
|
|
Ale wszystko na elektryce,potrafi też paść moduł sterujący,który znajduje się nad schowkiem pasażera |
|
|
|
 |
janis
Nowy Forumowicz Janis
Auto: Mitsubishi Sigma 3.0 V6 24v
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Gru 2009 Posty: 14 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 16-02-2011, 11:12
|
|
|
Witam gdy kupilem auto poprzedni wlasciciel lal wlasnie valvoline,myslalem ze ten olej jest tani i biedny wiec zaczalem lac shella zolta lampka dosc czesto sie zapalala myslalem ze jest to czujnik niskiego poziomu...A wiec dolewalem i dolewalem sigma lubila sobie pobrac troszke oleju i pewnego razu dolalem oleju z orlenu za namowa kumpla tylko ze 15 w 40 bo troche pobiera juz, i lampka nie zapala mi sie wogole moze zdarzylo sie raz czy dwa olej klasyfikuje sie juz do wymiany i problemu z lampka dalej nie ma wszystko jest git.Tylko teraz pytanie szell niby najlepszy olej a orlenowski niby szajs,ale wychodzi na to ze orlenowski olej jest dobry i lepszy od shella i to o wiele wiele razy,wiec od dzis postanawiam go lac bo nie pobiera juz tyle,minimalnie doslownie i kontrolka mnie nie dreczy juz..
tylko teraz jak zaczalem lac 15 czy moge przejsc z powrotem na 10,w najbliszym czasie zamierzam zmienic pierscienie rozrzac i zajrzec do zaworow bo czasami mi jeden stuka ( raz stuka raz nie na niskich obrotach najczesciej) moze le4piej to zrobic po naprawie???? |
|
|
|
 |
jac33k
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5V6 Lexus GS300MK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Posty: 166 Skąd: Łomża
|
Wysłany: 20-02-2011, 18:52
|
|
|
Zalałeś mineralny , olej gęstszy - nie lepszy. Jeżeli się poprawiło i nie bierze oleju, to przejdź na valvoline mineralny. Lejąc orlen uśmiercasz ten silnik. Marketówki nie wytrzymują obrotów jakie fundują im silnik MMC. Tracą szybko lepkości zamieniają się w zupę, fundując ucieszonemu właścicielowi zatarcie silnika. |
_________________ Galant 2.5 V6 24V '98, Lexus GS 300 '98.
100 znaków zapytania, 100 szmerów niechęci.
 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 20-02-2011, 23:25
|
|
|
janis a ile auto ma tys na liczniku? Zalej nawet syntetyk a nie półsyntetyk.
A jeśli chodzi o pobieranie oleju przez auto to raczej wina nie pierścieni a uszczelniaczy zaworów. Radzę najpierw to zrobić bo to niewielki koszt w porównaniu do pierścieni a możliwe że tylko przez nie ubywa oleju. Jeśli była by wina pierścieni to auto musiało by mieć z 500tys km lub przegrzany silnik. |
|
|
|
 |
lukasz12
Mitsumaniak prof. dr hab ;-)

Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 2498 Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
|
Wysłany: 20-02-2011, 23:50
|
|
|
janis napisał/a: | Witam gdy kupilem auto poprzedni wlasciciel lal wlasnie valvoline,myslalem ze ten olej jest tani i biedny wiec zaczalem lac shella zolta lampka dosc czesto sie zapalala |
Kiedyś też lałem Castrola bo to przecież "olej uznanej marki". Nagle trafiłem na Valvoline (był nieco tańszy niż Castrol) i się okazało że mimo przybywających km auto zauważalnie mniej zaczeło brać...Zresztą fakt że Valvoline zalewam już 5-ty raz...(Castrola 2 razy) powinien o czymś świadczyć... |
_________________ Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę
"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu
 |
|
|
|
 |
|