[C52A 1.5] Luzy zaworowe... |
Autor |
Wiadomość |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 22-04-2011, 09:44
|
|
|
idas napisał/a: | Czy tylko w idealnie równym ustawieniu TDC zawór będzie miał odpowiedni luz? |
nie - spoko
popatrz na krzywki na wałku rozrządu albo do instrukcji - otwarcie i zamknięcie zaworu jest w szerszym zakresie niż tylko kilka stopni |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 22-04-2011, 10:22
|
|
|
No to zawory są ustawione dobrze (auto odpala ładnie, widać że trzyma kompresję), problem jest zatem z zapłonem (obecnie T bez masowania złącza:/). |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
czubekxx
Forumowicz

Auto: GALANT EA2W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 152 Skąd: Wrocław/Piotrków Tryb.
|
Wysłany: 22-04-2011, 12:48
|
|
|
Ale się temat rozwinął...wielkie dzięki dla Adama za zaangażowanie i teraz pytanie z mojej strony - we wtorek jestem umówiony w Piotrkowie Tryb. u zaufanego mechanika na ustawienie rozrządu - jeśli faktycznie okaże się, że to rytmiczne dzwonienie na niskich obrotach na rozgrzanym silniku wynika z kontaktu zaworu z tłokiem to nie będzie konieczna jakaś grubsza naprawa?? |
_________________
 |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 22-04-2011, 20:00
|
|
|
czubekxx napisał/a: | wielkie dzięki dla Adama za zaangażowanie |
Nie ma za co Michał, będziesz potrzebował pomocy, to wiesz pod jakim numerem telefonu mnie znaleźć:-) Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i to terkotanie nie jest wywołane delikatnym popychem zaworu przez tłok;-) Myślę, że gdyby tak było auto nie chciało by jechać, a pokazałeś mi że nawet nawet jedzie!:-) po wypłacie kupuje dokładniejszy szczelinomierz, odgięty (super do zaworów ssących) więc zapraszam na poprawkę:] |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
Xsystoff
Mitsumaniak user
Auto: brak
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 708 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 23-04-2011, 15:21
|
|
|
Jaki moze byc objaw zle ustawionego zaplonu? |
_________________ Renault Espace IV ph2`08
Renault Laguna II ph1`03 |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 23-04-2011, 16:37
|
|
|
Xsystoff napisał/a: | Jaki moze byc objaw zle ustawionego zaplonu? |
Nierówna praca silnika, głośna praca (spalanie stukowe-takie jakby terkotanie), muł (za bardzo opóźniony), dodatkowo jak nie jest dobrze ustawiony to dość mocno szarpie przy puszczaniu gazu na biegu. |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
czubekxx
Forumowicz

Auto: GALANT EA2W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 152 Skąd: Wrocław/Piotrków Tryb.
|
Wysłany: 23-04-2011, 18:46
|
|
|
Cytat: | Nierówna praca silnika, głośna praca (spalanie stukowe-takie jakby terkotanie), muł (za bardzo opóźniony), dodatkowo jak nie jest dobrze ustawiony to dość mocno szarpie przy puszczaniu gazu na biegu. |
większość tych objawów występuje u mnie...nierówno praca, szarpie po puszczeniu gazu na biegu...pozostaje poczekać do wtorku...wszystko się wyjaśni, oczywiście dam znać co i jak. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Mateusz071
Forumowicz

Auto: Colt WRC 89r;Cari GDI r98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 329 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-04-2011, 20:52
|
|
|
Idas, tak to nacięcie to jest znak na kole pasowym i z tego co pamietam to na wałku i głowicy jest tak jak mówisz ( u krzyzaka na stronie jest ze zdjeciami) 2 zęby przestawienia to na bank dzwonia zawory i napewno przez to jest zle zapłon ustawiony. jak ja miałem przestawiony to odpalić nie chciał i dopiero jak przestawiłem zapłon zapalił i stukał... tłoki miały wyraźne wgłębienia po zaworach a zawory lekko podgięte ale zamykały się chodziły tylko się ich za bardzo obrucić nie dało przy docieraniu Nie jedź do piotrkowa z tym tylko rób na miejscu! zawory maja swoja wytrzymałość, pęknie Ci talerzyk albo laska i po silniku........... |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 28-04-2011, 22:28
|
|
|
Kolega już pojechał do Piotrkowa... I stwierdzili u niego przestawienie o 2 ząbki właśnie:/ Teraz po ustawieniu odpowiednim podobno chodzi cicho i równo, więc nic złego się raczej nie stało.
Mam nadzieję, że Michał opowie na forum do którego "mechanika" we Wrocławiu nie należy jeździć:-)
Najśmieszniejsze jest to, że ten "mechanik" jeszcze Michałowi wciskał, że to zawory są źle wyregulowane dlatego tak "cyka" (a właściwie stuka...), tylko że całe szczęście nie wiedział które są wydechowe, które ssące i nie podjął się regulacji;-) |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
Xsystoff
Mitsumaniak user
Auto: brak
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 708 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 29-04-2011, 21:35
|
|
|
O kurcze ale masakra |
_________________ Renault Espace IV ph2`08
Renault Laguna II ph1`03 |
|
|
|
 |
czubekxx
Forumowicz

Auto: GALANT EA2W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 152 Skąd: Wrocław/Piotrków Tryb.
|
Wysłany: 03-05-2011, 14:37
|
|
|
Hej,
Jak pisał wcześniej Idas w Piotrkowie wszystko złożyli mi tak jak trzeba, pasek był za mocno naciągnięty, wymiany wymagał również napinacz ...teraz auto "nie dzwoni", równo pracuje i jest bardziej żwawe...tylko teraz pytanie jak silnik wygląda od "środka"....
Cytat: | tłoki miały wyraźne wgłębienia po zaworach a zawory lekko podgięte ale zamykały się chodziły tylko się ich za bardzo obrucić nie dało przy docieraniu Nie jedź do piotrkowa z tym tylko rób na miejscu! zawory maja swoja wytrzymałość, pęknie Ci talerzyk albo laska i po silniku........... |
mam nadzieję, że nic złego się nie stało bo auto zachowuje się normalnie
Poniżej rzucam link do serwisu z Wrocławia, który tak składa rozrządy:
http://www.spedmax.pl/
Na dniach będę jechał do gościa porozmawiać sobie. Mam nadzieję, że odzyskam choć część kasy, którą u niego zostawiłem. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Mateusz071
Forumowicz

Auto: Colt WRC 89r;Cari GDI r98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 329 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 03-05-2011, 21:32
|
|
|
skoro dzwoniło to na pewno są ślady... zawory tłuką po tłokach nie na płasko tylko rantem po skosie i jak są lekko krzywe to za kilka ładnych tysiecy prowadnice ci sie wytra, zawory złapią luzy na boki, nie bedą sie dokładnie domykać sie w gniazda tylko "wskakiwać" na swoje miejsce po wcześniejszym nieutrafieniu przez co gniazda i talerzyki zaworów sie rozklepią i kompresja bedzie uciekać ale to jeszcze długo i pewnie uszczelke pod glowica bedziesz musiał wcześniej zrobić wiec od razu głowice do roboty oddasz. |
|
|
|
 |
czubekxx
Forumowicz

Auto: GALANT EA2W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 152 Skąd: Wrocław/Piotrków Tryb.
|
Wysłany: 06-05-2011, 14:26
|
|
|
czyli generalnie nie wygląda to zbyt ciekawie... coś przestałem być pewny tego silnika, teraz ciągle się wsłuchuje czy przypadkiem coś się nie dzieje |
_________________
 |
|
|
|
 |
Mateusz071
Forumowicz

Auto: Colt WRC 89r;Cari GDI r98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 329 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 06-05-2011, 16:44
|
|
|
Nie martw sie napewno zauważysz coś na tyle wcześnie ze sie nic nie stanie. A to wsłuchiwanie sie to syndrom starego auta jedynym lekarstwem jest nowe na gwarancji
Jak (wątpie bo 2 zeby to lekko) sie mocniej wygioł jakiś zawór to moze sie zatrzeć i sie nie schować a wtedy.... |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 09-05-2011, 08:38
|
|
|
2 zęby to jeszcze nic - sprawdzone
dopiero od 3 zaczyna się masakra |
|
|
|
 |
|