 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Hydrauliczne regulatory luzow zaworowych |
Autor |
Wiadomość |
ŁukaszGTi [Usunięty]
|
Wysłany: 29-09-2006, 11:24 Hydrauliczne regulatory luzow zaworowych
|
|
|
mam takie pytanie,
na zimno(tzn gdy wlaczalem zimny silnik)zawsze przez pare minut stukaly hydrauliczne popychacze,potem bylo juz cicho,
teraz stukaja juz znacznie dluzej i nawet na cieplo slychac jak pracuja,
olej wymienialem 2razy czesciej niz trzeba(nic sie nie zmienilo),dodalem nawet dodatek do oleju
moj mechanik wyjmowal je i probowal wyssac z nich stary olej(gadal ze to pomoze)bo pod pokrywa olej slabiej jest rozprowadzany
teraz mysle ze trzeba bedzie je wymienic ale KOMPLET KOSZTUJE PRAWIE 1200zł + wymiana
CZY WARTO JE WYMIENIAC? CZY JAK NIE WYMIENIE TO BEDZIE DZIAC SIE COS ZLEGO?
CZY KTOS WIE GDZIE MOZNA KUPIC TANIEJ?
przypomne to jest silnik 1.8 16V 1994r
[ Dodano: 01-10-2006, 16:17 ]
byc moze zadalem zbyt trudne pytanie bo nikt nic nieodpisal
ja potrzebuje jedynie aby ktos cos na ten temat napisal,
moze ktos z was mial ten problem z tymi regulatorami,wpierw stukaly przy zimnym silniku potem zaczely caly czas glosno pracowac,
i wrescie ktos z was wymienil te regulatory i bylo juz "cicho"?
A MOZE KTOS NIE WYMIENIAL TYLKO JEST JAKIS SPOSOB ABY NIE STUKALY
moj mechanik jak juz napisalem niby wyjmowal te popychacze i prubowal wycisnac z nich stary olej(i mysle ze to zrobil),zmienil mi tez olej z MOBIL 10W40 na ELF 10W40 i dolal dodatek Motor-Life,ja wczesniej jeszcze gdy jezdzilem na MOBILU to dodalem Xeramic Space Technology
po tej robocie mechanika popychaczki zeczywiscie krucej stukaly! na zimno ale po jakims czasie wrucilo to samo! czy moze nawet wiecej bo slychac postukiwanie nawet cieplo
[ Dodano: 01-10-2006, 18:55 ]
|
|
|
|
 |
Koton
Forumowicz
Auto: Bez auta. Kiedys 92` CA5A
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Paź 2005 Posty: 356 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 02-10-2006, 00:23
|
|
|
Pytania nie są za trudne.
Wpisz w wyszukiwarce( na górze przycisk szukaj) hasło popychacze a czytania będziesz miał troche. |
|
|
|
 |
ROMEL
Mitsumaniak wariat...misiowy

Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 904 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: 02-10-2006, 05:23
|
|
|
Łukasz czy znalazłeś odpowiedź na swoje pytanie??...
Jeżeli nie to daj znać...
Pozdro |
_________________ COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0
CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ... |
|
|
|
 |
ŁukaszGTi [Usunięty]
|
Wysłany: 02-10-2006, 19:58
|
|
|
dziekuje chlopaki, znalazlem, jest na ten temat duzo napisane w temacie "zamiana hydraulicznej regulacji na reczna"
na to wyglada ze to nie jest sprawa do olania! trzeba to koniecznie zrobic!
gdy go kupilem to juz stukal a zrobilem od tamtego czasu jakie 6000km
MAM NADZIEJE ZE NIC TAM SIE NIE WYKLEPALO PRZEZ TE POPYCHACZE I WYSTARCZY TYLKO JE WYMIENIC(nie stac mie na nic wiecej) BO W PRZECIWNYM RAZIE NIE BEDZIE MNIE STAC NA REMAT I FURA POJDZIWE SIE J**** a wtedy serce mi peknie
a to pech czy musialo mi sie to przydazyc
[ Dodano: 02-10-2006, 20:13 ]
alez jeszcze jedno pytanie!
czy kupie gdzies te popychacze za mniej jak za 1200zł?
i tak sie zadluze
a ile wymiana kosztuje?
[ Dodano: 02-10-2006, 20:44 ]
i jeszcze sie spytam
co mam powiedziec mechanikowi jak ma to zrobic? przeciez nie kazdy wie jak to jest w MITSUBISHI
-wiem ze przed wlozenioem musza byc napelnione olejem
co jeszcze? |
|
|
|
 |
Koton
Forumowicz
Auto: Bez auta. Kiedys 92` CA5A
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Paź 2005 Posty: 356 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 02-10-2006, 23:59
|
|
|
Wszystkie ci tak klamocą czy tylko niektóre. Bo jak wszystkie to dość dziwne.
Zamiana regulacji automatycznej na ręczną to jest bez sensu.Do tego trzeba dobrego umysłu i bogatego wujka albo szóstki w lotto.
Z ceny wskazanej przez ciebie wynika że to będą zamienniki(AJUSY???) a one ponoć szybko odchodzą do nieba więc warto się zastanowić. Poczytaj jeszcze raz wszystko. Ja przerabiałem ten temat i wyszło że to nie popychacze... |
|
|
|
 |
ŁukaszGTi [Usunięty]
|
Wysłany: 03-10-2006, 19:01
|
|
|
na poczatku na zimnym silniku wiecej ich stuka,pozniej juz jakby dwa bac jeden(te cale stukanie jest jakies 5-10min na zimno,jak silnik juz sie nagrzeje to przestaja tylko gdy wysiadzie sie z samochodu to slychac lekkie przerywane co chwile postukiwanie)
czy to sa AJUSY nie wiem nie pytalem sie o nazwe ale skoro tak mowisz to musza byc one |
|
|
|
 |
ROMEL
Mitsumaniak wariat...misiowy

Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 904 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: 04-10-2006, 05:37
|
|
|
Jak bedę miał chwilke to się rozpisze - teraz krótko...
AJUSY - takich szukać - kontakt z Japaneze proponuje... cieżko ale może sie udać...
Koszt to około 50 PLN za sztukę - a może da sie urwać na niżej...
Miałem przeboje z popychaczami w 4G61 - wyminiłem na Ajusy i od 50kkm spokój..
Pozdrawiam |
_________________ COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0
CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ... |
|
|
|
 |
ŁukaszGTi [Usunięty]
|
Wysłany: 04-10-2006, 16:12
|
|
|
dobrze ROMEL wazne abys cos mi napisal abym przestal sie przejmowac,bo boje sie ze po wymianie bedzie tak samo(ze za dlugo jezdzilem z tym)albo nie skonczy sie na samej wymianie popychaczy
-jak dludo jezdziles ze stukajacymi popychaczami?
-czy wymieniles tylko popychacze czy jeszcze cos?
-ile kosztowala Cie wymiana?
-piszesz ze odrazu po wymianie stuki nie znikly?
[ Dodano: 04-10-2006, 19:15 ]
Jeśli szybko zareagujemy, koszty będą niskie, natomiast zaniedbania mogą skończyć się poważną naprawą i niestety wysokimi kosztami. Hydrauliczne popychacze zaworów znacznie usprawniły obsługę samochodu. To dzięki nim nie trzeba wykonywać okresowej regulacji luzu zaworowego. Obsługa auta jest szybsza i jednocześnie tańsza. Popychacz jest montowany pomiędzy wałkiem rozrządu a zaworem i jego zadaniem jest kasowanie luzu zaworowego, który powstaje wskutek zużywania się współpracujących części.
[ Dodano: 04-10-2006, 19:18 ]
Przez popychacze przepływa olej silnikowy i dlatego są one bardzo wrażliwe na jakość zastosowanego oleju. Złej jakości, albo niewłaściwie dobrany może bardzo szybko uszkodzić ten precyzyjny i delikatny element. Podobna sytuacja nastąpi, jeśli znacznie wydłużymy okresy między wymianami oleju. Trwałość popychaczy jest różna, ale można przyjąć, że średnio wynosi ona około 150 tys. km. Oczywiście nierzadko zdarza się, że popychacze działają prawidłowo nawet po przebiegu 300 tys. km, a może się także zdarzyć, że już po 50 tys. będą kwalifikować się do wymiany.
[ Dodano: 04-10-2006, 19:21 ]
O uszkodzeniu popychaczy zaworowych może świadczyć hałas dochodzący z okolic pokrywy zaworów. Jest to wyraźne i metaliczne stukanie, takie jak w przypadku zbyt dużych luzów zaworowych. W pierwszej fazie uszkodzenia popychacze hałasują tylko krótko po uruchomieniu silnika, a później słychać je cały czas. Jeśli hałas zanika na wyższych obrotach może to świadczyć o zbyt małym ciśnieniu w układzie smarowania. Wymiana tylko jednego popychacza może być nieskuteczna, gdyż bardzo trudno jest wykryć uszkodzony (zwłaszcza jeśli jest to silnik 16-zaworowy). Jeśli koszt popychaczy jest spory, to po dokładnym osłuchaniu silnika można wymienić np. tylko na jednym cylindrze. Natomiast gdy popychacze nie są drogie, warto wymienić od razu wszystkie, bo prawdopodobnie trwałość pozostałych jest na ukończeniu. W ten sposób unikniemy niepotrzebnych kosztów ponownej robocizny. Koszt wymiany jest bardzo różny i zależy od łatwości dostępu do popychaczy oraz od ceny samych popychaczy.
Za hałas układu rozrządu nie można winić tylko popychaczy. Równie dobrze może go powodować zużyty wałek rozrządu lub niskie ciśnienie oleju spowodowane np. złym dobraniem filtra oleju (za mały przepływ oleju).
[ Dodano: 04-10-2006, 19:23 ]
Ręczna regulacja luzów zaworowych jest czynnością prostą i niekiedy wystarczy tylko szczelinomierz, zwykły klucz i śrubokręt. Natomiast w wielu silnikach regulacja luzu jest poważną, czasochłonną (nawet 8 godzin) i kosztowną operacją z demontażem paska rozrządu i wałków oraz wymianą niektórych elementów. Koszt regulacji wynosi od 30 do 500 zł, w zależności od stopnia komplikacji. Częstotliwość regulacji luzu jest różna od 10 do 100 tys. km. W przypadku zasilania LPG wskazane jest częstsze sprawdzanie luzów, gdyż w wielu silnikach zasilanych gazem luz ten bardzo szybko się zmniejsza. A brak luzu powoduje spadek mocy i może być także przyczyną poważnego uszkodzenia silnika.
[ Dodano: 04-10-2006, 19:35 ]
tzn juz wiem ze musze sie szykowac na wymiane tych wszystkich popychaczy,
przy okazji sprobuje wymienic tez POMPE OLEJOWA(CZY DROGA ONA JEST?)
i ciekae w jakim stanie sa wlki rozrzadu
o masakra duuuzo nadgodzin szykuje sie przez te najblizsze 2 miesiace |
|
|
|
 |
borecki [Usunięty]
|
Wysłany: 05-10-2006, 01:31
|
|
|
dawaj znac na biezaco jak prace i efekty jak bys mogl, chetnie poczytam
powodzenia |
|
|
|
 |
ROMEL
Mitsumaniak wariat...misiowy

Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 904 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: 06-10-2006, 13:18
|
|
|
Źródło informacji całkiem całkiem... same sensowne uwagi...
Także dokładnie wiesz co masz zrobić, jak i kiedy...
Ja jeździłem przez jakis czas... raz stukały, raz nie itd... w końcu sie zdenerwowałem i wymieniłem...
Nie pisał ten ktos jeszcze o jednym... takie stuki szklanek - uszkadzaja dźwigienki i trzonki zaworów - pojawia sie na płaszczyznach stuku tzw rakowacizna materiałowa....
Pozdrawiam |
_________________ COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0
CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ... |
|
|
|
 |
ŁukaszGTi [Usunięty]
|
Wysłany: 06-10-2006, 19:25
|
|
|
wiem ze cos tam sie wystukuje,przeciez to stuka!! a jezeli tak jest NO TO NIENOMALNE,
tylko ja mam to jekie 6000km zawsze na zimno(nie wiem jak dlugo mial to moj poprzednik) |
|
|
|
 |
ROMEL
Mitsumaniak wariat...misiowy

Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 904 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: 06-10-2006, 20:10
|
|
|
Możliwe że nie będzie źle... to z drugiej strony nie rozlatuje sie od tak odrazu - bo coś tam zaczęło stukać... tak że ja bym był spokojny...
Posprawdzaj co możliwe... podejmij decyzje co i jak... no i trzeba usunąć problem..
Im szybciej tym lepiej...
PZDR |
_________________ COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0
CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ... |
|
|
|
 |
ŁukaszGTi [Usunięty]
|
Wysłany: 13-11-2006, 19:59
|
|
|
witam wszystkich
DZIS ODEBRAŁEM MIŚKA OD MOJEGO MECHANIKA!!!
w koncu wymienilem koszmarne popychacze , ciesze sie ze udalo mi sie to zrobic, tak dlugo nosilem sie z tym zamiarem,
silnik cicho pracuje bez zadnych stukow na zimno i na cieplo ale wszystko sie okaze w najblizszym czasie podczas eksploatacji, podziele sie informacjami
napiecia i plyn chlodniczy
przy okazji wymienilem tez olej(na ten sam czyli ELF 10 W40), przewody wysokiego
jestem tylko jednego ciekaw dlaczego mechanik wlal oleju ponad MAX, moze zalozyl ze po wymianie na nowy troche go ubedzie |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 13-11-2006, 22:47
|
|
|
Łukasz W napisał/a: | dlaczego mechanik wlal oleju ponad MAX |
Mógł wlać na początku, bo zawsze trochę oleju po odpaleniu wciągnie filtr. Jeśli nadal masz ponad MAX to jak najszybciej go upuść na poziom powiedzmy 3/4 na skali. Za dużo oleju w silniku może spowodować zbyt wysokie ciśnienie w układzie smarowania i w konsekwencji "wypchnięcie" go uszczelniaczami bądź uszczelkami. |
|
|
|
 |
|
|