Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Beduin97]

Witam.
Jak w temacie.
Przy wcześniejszym wystąpieniu tego problemu pomogło kilkukrotne otwarcie i zamknięcie samochodu. Ostatnio jednak po zgaszeniu i próbie odpalenia po około 10 min już nie wstał.
Kręci, kręci i nic. Podejrzewam immobilizer, bo komputer po podłączeniu pokazał błąd P1610.
Czy jest możliwość ominięcia tego na szybko?
Przejrzałem forum, ale nie znalazłem nigdzie odpowiedzi na to pytanie dlatego piszę osobno.
Niestety nie mam zapasowego kluczyka (tak już kupiłem).
Proszę o szybką pomoc

[plecho1]

Na szybko to możesz przeczyścić połączenia przewodów po miedzy elementami układu immobilisera. Składa się on z anteny przy stacyjce oraz z modułu który jest pewnie gdzieś przy bezpiecznikach w kabinie. Moduł ten połączony jest jeszcze ze sterownikiem silnika. Na początek należy przeczyścić kostkę przy antenie, przy module immo i przy sterowniku silnika. Można też sprawdzić rezystancję cewki anteny, w Carismie chyba powinno być około 30 ohm więc tu pewnie też.
Wyłączyć immo podobno można poprzez montaż specjalnego modułu emulatora u specjalisty od immo lub w serwisie mitsu ale w tych obu przypadkach koszty będą pewnie około 500zł lub więcej.

[Beduin97]

Dzięki za szybką odpowiedź.
Te moduł może być czerwoną kostką od Boscha z podpisem F005?
Bo tylko coś takiego widziałem

[Bizi78]

[tommo1982]

Podepnę się do tematu.

Mam ostatnio problemy z odpaleniem. To znaczy kręci i kręci i nic. Dopiero za drugim, trzecim jak próbuję odpalić zaskoczy. Możliwe problemy z immobilizerem? Poprzedni właściciel założył autoalarm. Jak to immo, to ciekawe które.

[plecho1]

Jeśli to wina oryginalnego immobilisera to w sterowniku silnika powinien być zapisany błąd z tym związany. Jeśli błędów brak to szukać innych przyczyn czyli czy w czasie kręcenia rozrusznikiem działa pompa paliwa i czy jest iskra oraz czy wtryskiwacze podają paliwo.

[tommo1982]

[Ghostman]

Nie słychać.

Nie słychać.

[plecho1]

W Miśkach pompa pracuje jak kręcisz rozrusznikiem i na odpalonym, po włączeniu zapłonu nie pracuje.

[tommo1982]

Sprawdzałem i mam błąd P1610. Czyli wina immobilizera. Tylko gdzie on jest. Z tego co przyglądałem się rysunkom w ASA to jest on gdzieś w okolicach radia. Nie chcę na ślepo wyjmować. Nie zachęca mnie klejenie nawiewów do panelu czwarty raz. Taka prowizorka, bo oryginalny pęknięty, a kupiony miał popękane gwinty na śruby

[Bizi78]

Schyl się pod kierownicę i zobacz w kierunku radia.
Coś tam jest ale nie pamiętam dokładnie co.

[ Dodano: 22-04-2019, 20:10 ]
Chyba tam jest imo czerwone pudełko z logo Boscha i numerem MR913792.
Mocowane jest na śrubkę ale dostęp to chyba trzeba radio wyrwać.
Może jest problem z anteną od imo w stacyjce.

[tommo1982]

Wymieniłem baterie w pilocie. Jak do tej pory tylko raz immobilizer się nie odblokował. Jak będę miał wolne sprawdzę tą antenę jak piszesz. Cała ta obudowa kolumny ze stacyjką ma luz, co jest dziwne. Może coś tam się poruszyło od tego.

[plecho1]

Bateria nie ma nic wspólnego z immobiliserem, jest tylko zasilaniem dla pilota centralnego zamka. W obudowie kluczyka masz zatopiony transponder który aktywuje się w polu elektromagnetycznym wytwarzanym przez antenę i jednocześnie wysyła impulsy poprzez tę antenę do sterownika immobilisera. Jeśli ta komunikacja zostanie zakłócona i sterownik immo nie otrzyma właściwego sygnału to pośrednio zablokuje pewne obwody silnika i silnik nie odpali.

[tommo1982]

[plecho1]

Raczej w obwód oryginalnego nie wpinali się, możliwe że dołożyli dodatkowo jakieś odcięcie pompy paliwa czy może wtrysków, taki dodatkowy immobiliser bo takie funkcje oferuje prawie każdy alarm tylko trzeba dołożyć dodatkowo przekaźnik którym przerywa się taki obwód.