Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Hubeeert]

Jak widzicie po moim profilu w chwili obecnej w rodzinie są trzy samochody. Mój Misiek stoi w Polsce a w Irlandii jeździmy Pugiem 406HDI i Micrą 1,0 wersja golas.
Ale do rzeczy.
Znajomi beda sprzedawać SSa 1,8GDI automat z 2001 roku. Przebieg to 63000mil czyli lekko ponad 100000km.
Wyposażenie dość bogate. Samochodu jeszcze nie widziałem, ale właściciele opisali mi większość bolączek. Znaczy niedomykające się drzwi kierowcy (chyba zamek - znaczy jego regulacja). I tyle.

Ciekaw jestem opinii uzytkowników.
Czytałem wiekszość tematów, ale chcę wiedzieć więcej.

Pozdrawiam

[slo_mo]

Chyba największym "minusem" jest silnik GDI
Dokładnie co chciałbyś wiedzieć??

Chyba największym "minusem" jest silnik GDI
Dokładnie co chciałbyś wiedzieć??

[niutiger]

[saphire]

Jaki tam minus - GDI jest OK jeśli jest zalewany dobrym olejem i paliwem no a na dodatek ten super automacik to już jest cacy. IMHO zwyczajne czynności serwisowe, rozrząd, wymiana oleju + ewentualny ceramizer zapobiegawczo, płynów, filtrów + olej ATF II z filtrem do automatu, wyczyszczenie przepustnicy, nowe świeczki irydowe IZFR6B i luzik.

[maciooo]

POLECAM. Kupując, nie miałem zamiaru i nie brałem w ogóle pod uwagę tej marki a tym bardziej modelu. Wcześniej miałem Mazdę i myślałem że jeśli japoniec to tylko Madzia lub Toyota. Sam mam SS z 1.8 GDI (181 tysi) fakt że dopiero kilka tyg, ale zauważyłem kilka istotnych szczegółów. To fakt że nie można tankować gdzie się chce. Olej, no cóż mówi się że powinien być naprawdę dobry. Co do stosunku spalania i mocy... moim zdaniem więcej już się nie da "wcisnąć". Samochodzik super składa się, nawet na 5 biegu.
We wcześniejszych postach opisywałem spalanie. Po ostatnich obliczeniach z 230km. 50%trasa, 50% miasto - 8,83.
Nie znam różnic wersji wyposażenia. Ja mam GLX - elektryka szyb (tylko przód), poduszki (na pewno 3x w miejscu gdzie powinna być z przodu pasażera mam półkę), klima, podgrzewane fotele, jak dla mnie to i tak luksus .
Co do wnętrza jeszcze to jest naprawdę ergonomiczny, wszystko znajduje się na swoim miejscu i pod ręką, zrobione z dobrych tworzyw (oprócz zaczepu schowka na okulary ).
Oczywiście ile ludzi tyle opinii, przeważają jednak te pozytywne i to nie tylko w gronie misiowych maniaków. Ja osobiście polecam

POLECAM. Kupując, nie miałem zamiaru i nie brałem w ogóle pod uwagę tej marki a tym bardziej modelu. Wcześniej miałem Mazdę i myślałem że jeśli japoniec to tylko Madzia lub Toyota. Sam mam SS z 1.8 GDI (181 tysi) fakt że dopiero kilka tyg, ale zauważyłem kilka istotnych szczegółów. To fakt że nie można tankować gdzie się chce. Olej, no cóż mówi się że powinien być naprawdę dobry. Co do stosunku spalania i mocy... moim zdaniem więcej już się nie da "wcisnąć". Samochodzik super składa się, nawet na 5 biegu.
We wcześniejszych postach opisywałem spalanie. Po ostatnich obliczeniach z 230km. 50%trasa, 50% miasto - 8,83.
Nie znam różnic wersji wyposażenia. Ja mam GLX - elektryka szyb (tylko przód), poduszki (na pewno 3x w miejscu gdzie powinna być z przodu pasażera mam półkę), klima, podgrzewane fotele, jak dla mnie to i tak luksus .
Co do wnętrza jeszcze to jest naprawdę ergonomiczny, wszystko znajduje się na swoim miejscu i pod ręką, zrobione z dobrych tworzyw (oprócz zaczepu schowka na okulary ).
Oczywiście ile ludzi tyle opinii, przeważają jednak te pozytywne i to nie tylko w gronie misiowych maniaków. Ja osobiście polecam

[Robson86]

[Hubeeert]

Stein, to co ewentualnie będziemy kupować to automat Mitsubishi. INVECS jedna z najlepszych skrzyń auto na świecie

A teraz z innej beczki - jak się jeździ automatem mi akurat tłumaczyć nie trzeba. Jeździłem. Kilkoma.
Ale samochód nie dla mnie (ja mam Puga ) a dla tej uroczej osóbki w czerwonej bluzce z mojego avatara. Też jeździła automatami. Trochę mocniejszymi niż SS GDI. Teraz jeździ Micrą kupioną żeby przyzwyczaić się do tego cholernego ruchu pod prąd. No ale to już za nami. Pojawia się okazja kupić SSa. A automat to tylko dodatkowa zachęta.

No ale do rzeczy.
Rozumiem, że wymiana oleju co 50000km w skrzyni to jest to co jej potrzeba? Świece platynowe o podanym symbolu, dobry syntetyk do GDI, czyszczenie przepustnicy i powinno hulać si? Paliwo wiem gdzie zatankować

Pozdrawiam

[Robson86]

[Hubeeert]

[markostar]

HUBEEERT napisał ......Świece platynowe o podanym symbolu, dobry syntetyk do GDI, czyszczenie przepustnicy i powinno hulać si? Paliwo wiem gdzie zatankować.

Świeczki koniecznie irydowe a nie platynowe.
To będzie na 100% hulać - to jest w końcu GDI.

[Hubeeert]

Tfu! irydowe

No dobra - zapamiętam. Cholerne fanaberie.

[cns80]

[arturro]

[cns80]

[niutiger]

Ja na samą skrzynię narzekać nie mogę. Wszystko hula że hej. Ale jest jedno ale. Te ^%$& tulejki. U mnie średnio po 5kkm od wymiany jedynka ze wstecznym zaczynają robić problemy. Oczywiście ja już się nauczyłem je wrzucać ale jak ktoś inny wsiądzie to nie ruszy. To najbardziej mnie wkurza w tym samochodzie. Jeżdzę spejsem od 30kkm i tulejki wymieniałem już 3 razy. Niby wymiana kosztuje niedużo i nawet samemu można zrobić ale wkurza. BTW może macie jakieś domowe sposoby na wyeliminowanie tego problemu? Podobno w cari tak się nie dzieje bo jest jakaś osłona i brud się nie dostaje. Ale szczegółów nie znam.

Ja na samą skrzynię narzekać nie mogę. Wszystko hula że hej. Ale jest jedno ale. Te ^%$& tulejki. U mnie średnio po 5kkm od wymiany jedynka ze wstecznym zaczynają robić problemy. Oczywiście ja już się nauczyłem je wrzucać ale jak ktoś inny wsiądzie to nie ruszy. To najbardziej mnie wkurza w tym samochodzie. Jeżdzę spejsem od 30kkm i tulejki wymieniałem już 3 razy. Niby wymiana kosztuje niedużo i nawet samemu można zrobić ale wkurza. BTW może macie jakieś domowe sposoby na wyeliminowanie tego problemu? Podobno w cari tak się nie dzieje bo jest jakaś osłona i brud się nie dostaje. Ale szczegółów nie znam.