Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

r_oman73 · Wysłany: 28-03-2006, 21:17 **[CA4A 1.6] Dziwny "gwizd" przy ruszaniu**

Witam
Czytam z zaciekawieniem wszystkie tematy.
Pozwolę sobie zawrócić głowę forumowiczów swoim problemem.
Otóż sprowadziłem swojego colta w kwietniu ub roku.Przebieg miał 150.000 , zero uszkodzeń ,a i cena przystępna [ 6.000 tyś z opłatami].
Wymieniłem oleje,paski [czyli wszystko co trzeba było] .
Przejeżdziłem lato , zime i wszystko było ok-- zero wkładu.
Pojechałem na kontrolę [ wiosenną ].....
Zaniepokoiło mnie to że z lewej strony [ siedząć w aucie] słychać dziwny gwizd
Dziwne jest to że dzieje sie to tylko podczas jazdy przy zmianie biegu [ w momęcie dodania gazu i puszczeniu sprzęgła]
jak sie silnik zagrzeje tego już nie ma.
Mechanik [ swoją drogą dziwny]
powiedział że bedziemy działać jak się coś stanie.
Może ma ktoś pomysł co to może być?

Hubeeert · Wysłany: 28-03-2006, 21:23

Łożysko oporowe w skrzyni?

adams12 · Wysłany: 28-03-2006, 22:37

ROMEL · Wysłany: 29-03-2006, 06:55

Hubert, Adams12 ... no może być i łozysko - chociaż...

Ja bym stawiał na kończące sie sprzęgło ze szczególnym natarciem na docisk sprzęgła... jeżeli byłby to łożysko oporowe to gwizdałoby nawet na postoju podczas gdy jest wciśnięte sprzęgło...
Tu sprawa wygląda tak że to cosik gwiżdże jak kolega puszcza sprzęgło po zmianie biegu... czyli wtedy gdy sprzęgło (docisk - tarcza) jest obciążane - nastepna sprawą przemawiającą za tym jest to iż po nagrzaniu efekt zanika
- krótka piłka według mnie - tarcza sie kończy a docisk umiera :mrgreen:

No i jeszcze jedna sprawa przemawiająca za moja dewagacją - przebieg kkm.

Pozdrawiam

wichura1 · Wysłany: 29-03-2006, 09:22

Przebieg 150.000km raczej zaniżony. U mnie śmiga jeszcze oryginalne sprzęgło, przebieg 248.000km (W przyszłym roku do wymiany, ostatnio je oglądałem, podczas wymiany zimmering-u w silniku) Co ciekawe oryginalne sprzęgło ma tłumiki drgań skrętnych z gumy zamiast sprężyn. :mrgreen:

r_oman73 · Wysłany: 29-03-2006, 12:38

Witam
Jeśli to sprzęgło

to mam pytanie ?
Czy czekać aż sie rozsypie czy też robić już oraz ile szacunkowo taka przyjemność kosztuje?.

Cytat:

Przebieg 150.000km raczej zaniżony. U mnie śmiga jeszcze oryginalne sprzęgło, przebieg 248.000km (W przyszłym roku do wymiany, ostatnio je oglądałem, podczas wymiany zimmering-u w silniku) Co ciekawe oryginalne sprzęgło ma tłumiki drgań skrętnych z gumy zamiast sprężyn.

Dlaczego zaniżony? i poczym to poznać mechanik mówił [ nie ten co wcześniej mówiłem] że przebieg oryginalny.
I jeszcze jedno na co zwrócić uwagę przy wiosenym przeglądzie [ nie chciałbym być posądzony o to że nie dbam o swego miśka :lol:

]

brodzky · Wysłany: 29-03-2006, 12:56

Ja jak swojego kupilem to z uszkodzonym lozyskiem oporowym. Niestety za malo zbilem z ceny bo nie pomyslalem o tym, ze docisk tez padniety bedzie

Łozysko bylo w dwu czesciach a docisk przewiercony (sprzeglo padlo gdy wjezdzalem na hale zeby je zrobic, w czepku urodzony

). Jak juz kupowalem czesci to kupilem wszystko coby hurtem zmienic dla pewnosci. Tarcza byla jeszcze dobra ale wymienilem.

Anyway tarcza 90zl docisk 125zl lozysko 75zl (listopad 2005)

ps. odrozniam "gwizd" i "swist". Swist to jak cos po czyms trze (np bo lozysko wyciskowe padlo) a gwizd to jak cos w rodzaju oporow osrodka (powietrze o karoserie, no i skrzynia na IV w maluchu ale tam nie wiem co gwizda). U mnie cos gwizda delikatnie i cichutko ale to chyba skrzynia w srodku i nie sadze aby to cos zlego bylo (po wymianie oleju chyba zaczelo). Aha jeszcze jest wycie - np. lozyska w kolach wyja i zimowki na asfalcie.

r_oman73 · Wysłany: 29-03-2006, 13:40

Cytat:

ps. odrozniam "gwizd" i "swist". Swist to jak cos po czyms trze (np bo lozysko wyciskowe padlo) a gwizd to jak cos w rodzaju oporow osrodka (powietrze o karoserie, no i skrzynia na IV w maluchu ale tam nie wiem co gwizda). U mnie cos gwizda delikatnie i cichutko ale to chyba skrzynia w srodku i nie sadze aby to cos zlego bylo (po wymianie oleju chyba zaczelo). Aha jeszcze jest wycie - np. lozyska w kolach wyja i zimowki na asfalcie.

MOże żle napisałem jest to delikatny świst który słychać do 4 biegu [ sprzęgło-1-gaz-świst-sprzęgło-2-gaz - świst itd.] a poza tym kilka razy przy wysprzęglaniu było słychać "buczenie" więc mają rację ci co piszą o sprzęgle.
Sprawdzałem w necie ceny czy to można zamawiać? http://www.auto-hurt.pl/sklep.php
Valeo --- dobre są te częśći?

wichura1 · Wysłany: 29-03-2006, 17:56

Skontaktuj się z Japaneze ma dla mitsumaniaków duże zniżki.

Krzyzak · Wysłany: 29-03-2006, 19:46

Sprzęgło najlepsze do Mitsubishi to Daikin, Aisin, ew. Sachs (często ma podzespoły Daikin, ale jest droższe).