Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Szum podczas hamowania
Autor Wiadomość
rosomak1983 
Mitsumaniak
werbalny terrorysta


Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 7852
Skąd: Łańcut
Wysłany: 19-01-2009, 15:02   

Grabarz85 napisał/a:
Cała Historia dostępna jest Tutaj http://daewooforum.pl/viewtopic.php?t=7643
Mam nadzieję ze Misio nie będzie taki pechowy...

mozna było ja ratowac...
Co do regulatora to jak wpadłes ze to własnie to i jakie były objawy???
Grzał sie bęben?
_________________
Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel..... ;)
Life is 2 short to drive boring cars ;)
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania :mrgreen:
 
 
Grabarz85 
Forumowicz

Auto: Lancer 1.6 16v CB0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 76
Skąd: Grabowiec
Wysłany: 19-01-2009, 16:25   

Po prostu zdjąłem koło i zacząłem szukać przyczyny...
po zdjęciu bębna od razu było widać ze to wina tego ustrojstwa... Nie wiadomo dlaczego, ale wygięla sie blaszka... wyprostowałem ją i śmigałem ponad 3 miesiące, do czasu tej stłuczki...

PS. A Nexii to nie opłacało sie robić... koszt naprawy przewyższał realną wartość samochodu... Zresztą już dawno chorowałem na Japończyka, więc sprzedałem ją i kupiłem Misia :)
_________________
Wolę pchać swojego Miśka niż jeździć vw
 
 
h4
[Usunięty]

Wysłany: 19-01-2009, 19:16   

miki4x4 napisał/a:


Wkręcasz długą śrubę w ten gwintowany otwór - bodajże M6 albo M8 - nie pamiętam, i bęben schodzi bez problemu, nawet jak masz krawędź ( a jeśli tak, to proponuję dać do przetoczenia). Oczywiście nie może być zaciągnięty ręczny :) Najpierw włóż tam jakiegoś gwoździa np i wybadaj w której pozycji, śruba oprze się o piastę


a nie trzeba odkręcić tej centralnej nakrętki która jest pod tą małą kopułką - bo jej też nie mogę zdjąć a dzisiaj mi znajomy oponiarz powiedział że właśnie ten cały bęben trzyma ta nakrętka i dopiero później należy wkręcać śrubkę w otwór aby wypchać bębęn.. :lol:
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21954
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 19-01-2009, 21:53   

h4 napisał/a:
a nie trzeba odkręcić tej centralnej nakrętki która jest pod tą małą kopułką - bo jej też nie mogę zdjąć a dzisiaj mi znajomy oponiarz powiedział że właśnie ten cały bęben trzyma ta nakrętka i dopiero później należy wkręcać śrubkę w otwór aby wypchać bębęn..
Oczywiście, ze trzeba :mrgreen:
 
 
miki4x4 
Mitsumaniak
Miki

Auto: to co w podpisie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 467
Skąd: KMY
Wysłany: 19-01-2009, 23:16   

do wymiany łożyska trzeba, do ściągnięcia bębna nie. Śruba centralna (chyba M24) trzyma piastę z łożyskiem. Bęben właściwie to "wisi" na szpilkach a dociska go felga. No chyba że się mylę ;)
_________________
Mitsubishi Galant 2.4 GDI 99r
Nissan Patrol 2.8 TD 94r
 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21954
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 20-01-2009, 17:05   

miki4x4 napisał/a:
No chyba że się mylę
Masz absolutną rację, a mnie się troszkę pomyliło :wink: . Po prostu zapomniałem...
 
 
rosomak1983 
Mitsumaniak
werbalny terrorysta


Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 7852
Skąd: Łańcut
Wysłany: 22-01-2009, 01:55   

Zajrzałem wczoraj do bębna i hamulce OK. Dzis zaczeło szumiec jakby wyc tak jakby samolot leciał cos w tym stylu. Wiec na bank łożyska. Mam zamiar zaryzykowac i kupic oryginalne używki. Powiedzcie czy przecietnie wytrzymuja ori łożyska?
_________________
Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel..... ;)
Life is 2 short to drive boring cars ;)
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania :mrgreen:
 
 
miki4x4 
Mitsumaniak
Miki

Auto: to co w podpisie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 467
Skąd: KMY
Wysłany: 22-01-2009, 08:37   

rosomak1983 napisał/a:
Powiedzcie czy przecietnie wytrzymuja ori łożyska?


:?: ale o co pytasz....
_________________
Mitsubishi Galant 2.4 GDI 99r
Nissan Patrol 2.8 TD 94r
 
 
 
rosomak1983 
Mitsumaniak
werbalny terrorysta


Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 7852
Skąd: Łańcut
Wysłany: 22-01-2009, 14:24   

No przecietnie od nowosci ile wytrzymyja? Czy psuja sie nagminnie czy potrafia tez wytrzymac bardzo długo.
_________________
Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel..... ;)
Life is 2 short to drive boring cars ;)
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania :mrgreen:
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21954
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 22-01-2009, 17:01   

rosomak1983 napisał/a:
No przecietnie od nowosci ile wytrzymyja?
Ponad 200 000 km.
 
 
h4
[Usunięty]

Wysłany: 22-01-2009, 18:59   

miki4x4 napisał/a:
do wymiany łożyska trzeba, do ściągnięcia bębna nie. Śruba centralna (chyba M24) trzyma piastę z łożyskiem. Bęben właściwie to "wisi" na szpilkach a dociska go felga. No chyba że się mylę ;)


wlasnie nie wiem bo sciagnalem felge i wisialo na szpilkach i stukalem mlotkiem , szarpalem i nic
 
 
KaWu 
Mitsumaniak
Karmine Red


Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2661
Skąd: Jawor
Wysłany: 23-01-2009, 07:35   

h4, najwidoczniej zrobil sie rant na bebnie.
Na pewno do zdjecia bebna nie musisz odkrecac nakretki piasty.
Kiedys tez sie nad tym glowilem. miki4x4, i Hugo, maja tutaj 100% racji.
_________________
---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)
 
 
puntowicz
[Usunięty]

Wysłany: 29-01-2009, 18:20   

Witam.
Z tym wkręcaniem długiej śruby to ostrożnie,można uszkodzić regulator, bądź przebić się przez blaszaną osłonę hamulca.Bez specjalnego ściągacza, pozostaje walenie dość ciężkim młotkiem po bębnie tak długo,aż korozja,ewentualnie stara farba, którą niektórzy nie wiadomo, po co malują bębny puści.Hałas przy hamowaniu na ogół spowodowany jest tarciem bocznej powierzchni szczęki o bęben.Powodzenia.
 
 
rosomak1983 
Mitsumaniak
werbalny terrorysta


Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 7852
Skąd: Łańcut
Wysłany: 29-01-2009, 21:24   

puntowicz napisał/a:
.Hałas przy hamowaniu na ogół spowodowany jest tarciem bocznej powierzchni szczęki o bęben.Powodzenia.

czyli wymiana szczek jest konieczna????
_________________
Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel..... ;)
Life is 2 short to drive boring cars ;)
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania :mrgreen:
 
 
puntowicz
[Usunięty]

Wysłany: 30-01-2009, 00:37   

Witam
Moim zdaniem szczęki kwalifikują się do wymiany w tedy, kiedy są zużyte.Świadectwem zużycia jest starcie okładzin do ok.1mm.Nie równomierność zużycia może wynikać z braku cylindryczności bębna.Tarcie powierzchniami bocznymi to problem związany z zamocowaniem szczęk.Pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.